~lolek napisał(a): Dokładnie nieróbstwo nie chce robić a narzeka na obcokrajowców , połowa z nich powyjeżdżała bo płacili dobry socjal w Anglii ........i jakoś wtedy im to nie przeszkadzało .
No wiesz, Ukraina to dziadostwo i można powiedzieć że dziadostwo sobie takie zbudowali bo są pracowici.
To dziwne że człowiek zawsze się robi kulturalny i pracowity na emigracji a u siebie ma dziadostwo od tej pracowitości i kultury :)
Nie potraficie zrozumieć co to jest symbioza w gospodarce.
Porównujecie Niemcy do Polski gdzie przybysz pojedzie pracować i już tam zostanie bo nie ma lepszego miejsca na zarobek jak Niemcy lub Anglia.
Polska oferuje Ukraińcom dziadowskie pieniądze i nadliczbowe godziny pracy których miejscowy nie weźmie a oni muszą wziąć bo innej roboty dla nich nie ma.
Polak w DE czy UK za zarobione pieniądze się tam osiedla bo go stać na wynajęcie mieszkania w którym będzie mieszkał samodzielnie po początkowych przygodach z sublokatorami w mieszkaniu tak jak u nas robią Ukraińcy.
Tylko że u nas ile by ten Ukrainiec tyrał to mieszkania nie kupi bez 30 letniego kredytu którego nie dostanie, na wynajem będzie go stać tak jak i młodego Polaka - albo mieszkanie i zęby w ścianę albo przyjemności i mieszkanie u mamy.
Ukrainiec dalej będzie mieszkał z sublokatorami a to nie obliguje do rozmnażania, zakładania rodzin i umieszczaniu ich dzieci w szkołach , co prowadzi do przyspawania do lokalnej społeczności.
A jak wyjadą to nie będzie symbiozy w obiegu pieniądza i Ukrainiec nie wyda tu pieniędzy i przedsiębiorcy się one nie wrócą.
Ukraińcy pracują w Polsce bo nigdzie indziej nie mogą albo maja okresy przejściowe.
Jak się otworzą Niemcy albo Ukraińcy dostaną nasze obywatelstwo to pouciekają do normalności a u nas zostanie spalona ziemia ekonomiczno-pracownicza.
Pracodawcy są krótkowzroczni i takie gadanie że nie ma ludzi bo powyjeżdżali mnie nie przekonuje.
Pisałem wyżej że jak pracownicy byli to 20 było pod bramą i się na ludziach wyżywali ale przespaliście moment (albo i nie) i miłość w was się objawiła do Ukraińców których szanujecie bo oni was szanują :D a ja myślę że macie popychadło co się wam nie postawi i w rękę pocałuje za banknot w Kazimierzem Wielkim :)
A takie przedruki z gazet czy telewizji że państwo korzysta z zalewu Ukraińców to bzdury.
Jak może państwo korzystać z tego że Polacy nie chcą robić za głodowe pensje albo wyjeżdżają i przyjmuje się do Niemieckich zakładów pracy na naszym terenie obcych ludzi a te zakłady płacą małe podatki?
To samorządowcy te ochłapy zbierają i się cieszą że mają z tego na wypłaty.
Co ja z tego mam że Polaków nie ma w mieście a na ławkach siedzą Ukraińcy, wypalają rynek pracy a później pouciekają do Niemiec?
Inna sprawa że ci pracownicy Ukraińscy nie przywożą do nas wiedzy technologicznej która powoduje że państwo się bogaci tylko robią w większości u Polaków w usługach bo Polak nie ma specjalistycznej firmy tylko daje gospodarce zbiór kartofli ,tynkowanie ,zamiatanie ,pilnowanie dzieci ,ścinanie włosów i roznoszenie ulotek.
Normalnie szczyt rozwoju dla Ukraińca który zostanie ze swoim Polskim panem na dobre i na złe za 1800 zł i będzie umacniał lokalną gospodarkę miotłą i kielnią.