Pani Kasiu! Przeczytałem kilkukrotnie Pani wpisy i nic z nich nie zrozumiałem. To jakaś straszliwa nowomowa. O ile wiem program polega na tym, że znajduję na stronie Szlachetnej Paczki rodzinę z opisaną sytuacją i potrzebami - przygotowuję dla nich to, czego oczekują i wysyłam. Dlaczego trzeba się tutaj rejestrować? Czego właściwie oczekuje się od wolontariuszy? Co konkretnie mieliby robić?
Czy mogłaby Pani to jasno napisać?
~naga prawda napisał(a): Wy się narobicie a Relich przyjdzie na gotowe tak jak to czyni na festynach wiejskich i przypisze sobie sukces.
Nie wydaje mi się, by było ważne, co sobie kto przypisze. To jego sumienie i jego problem.
~Kasia napisał(a):
Poza tym... pierwsze koty za płoty :)) Pierwsze zgłoszenia na SuperW za nami !! Dzięki :-)
Pani Kasiu, powiedzenia "pierwsze koty za płoty" używa się, by usprawiedliwić fakt, że pierwsze próby są nieudane, felerne itp.
Chyba nie chciała Pani powiedzieć, że ci, którzy pierwsi się zapisali są spisani na straty?