Ja również polecam Apanasewicza. Rower mam już 10-letni, kupiony w "Shimano" na Zgorzeleckiej. W "Shimano" niestety nie wszystko jest fajnie. Nie wymienili tego, co chciałem, przerzutki zostawili rozregulowane.
U Apanasewicza bez problemu, mimo tego , że rower kupiony u konkurencji.
Wymiana koła tylnego, kasety, łańcucha, przerzutki tylnej, klocków hamulcowych, linki przerzutki tylnej i regulacja tego wszystkiego kosztowała 50 zł (robocizna). Wolę dać 50 zł komuś, kto ma do tego doświadczenie i odpowiednie narzędzia, niż się samemu wk....ć za "pięć dych" :)

Ygr napisał(a): Pan Apanasewicz strzela straszne fochy jak ktoś przyjdzie do niego ze sprzętem nie zakupionym u niego.

Dobrze, że na tych Dolnych Młynach powstała jakaś alternatywa, oby była bardziej customer friendly.

Bo ma tylu swoich klientow ze nie ogarnia a jak ci zloma gdzies wcisneli to idz do nich a nie psioczysz