Pannazdzieckiem napisał(a): Słuszna uwaga Gosia :) Niemniej jednak problem z GMO nas nie dotyczy bezpośrednio , poza organizmami ludzi ... " słabszych " , że się tak wyrażę. Większość populacji tej nieszczęśliwej Planety , to " twarde " geny Stwórcy. Odporne na machlojki " chłoptasiów i dziewczynek " ;) zwących się nałukowcami :D
Problem właściwy polega na tym , że przyszłe pokolenia są zagrożone , ponieważ stymulacja genomu czynnikiem " E " , czyli chemią da śmiertelny efekt dopiero za jakiś czas.
Zastanawia mnie , jakim trzeba być s ... wielem , aby chcieć śmierci własnych dzieci i wnuków. Nie mówiąc o prawnukach.
Mam wrażenie , że większość myśli kategoriami ... po nas to może być potop.
~~Kilo napisał(a): GMO to coś miedzy chemitrails,a termobaryczna Smolenskiem?
~~CD napisał(a): Następne świry od teorii spiskowych. Trochę wiedzy wam by nie zaszkodziło.
Chemitraile - no rozumiem tych co samolot widzieli tylko jako smugę na niebie, że w swoim zacofaniu twierdzą, że coś im rozpylają nad głową (pustą). Jak nazbierasz trochę kasy to wykup jeden lot samolotem i zobacz jak się tworzą smugi kondensacyjne (najlepiej widać przy lądowaniu w wilgotny dzień)
A GMO?
Trawienie polega na enzymatycznym rozkładzie dużych cząsteczek które rozkładane są do poszczególnych aminokwasów przez peptydazy. Zrozumieli ćwoki?
To powiem wam bardziej prosto. Z waszego GMO zostaje tyle co z waszego grata po przejściu przez hutę i zrobieniu z niego łyżki którą wkładacie do gęby. Może wam zaszkodzić jak zamiast do gęby traficie w oko.
No ale czego wymagać jak podstawówkę omijali szerokim łukiem
~~ napisał(a):~~CD napisał(a): Następne świry od teorii spiskowych.
Drogi CD! Rozumiemy bardzo dobrze. Lepiej niż Ty i zapewne lepiej jesteśmy wykształceni niż Ty. Sądzę tak po Twojej wypowiedzi na temat smug kondensacyjnych. które porównujesz do kompletnie innego zjawiska powstającego przy lądowaniu samolotu.Po prostu nie rozumiesz podstawowych zjawisk fizycznych.
Niestety podobnie słabo u Ciebie z rozumieniem zjawisk przy trawieniu pokarmów. Poczytaj sobie na ten temat i GMO. a potem możesz się wypowiadać. I nie pisz o innych "ćwoki" bo jeżeli "ćwok" jest mądrzejszy od Ciebie, to jak siebie określisz?