wystarczyło by podnieść pensje o 1000 zł netto i miasto by się zapełniło,ale jak słyszę że w dzisiejszych czasach pracodawcy proponują 1500 na rękę bez umowy /miexiąc niewolniczej pracy no to nic dziwnego że miasto to żywy trup,kto dziś pracuje bez umowy za grosz?

~~Mlecznoróżowa Goryczka napisał(a): wystarczyło by podnieść pensje o 1000 zł netto i miasto by się zapełniło,ale jak słyszę że w dzisiejszych czasach pracodawcy proponują 1500 na rękę bez umowy /miexiąc niewolniczej pracy no to nic dziwnego że miasto to żywy trup,kto dziś pracuje bez umowy za grosz?

Ale jakimś dekretem prezydenta ta podwyżka, czy ty fundujesz?

Zobaczcie jeleniogórską starówkę - tak wygląda marginalizacja. Nie wiem co tam się stało w ciągu paru lat, ale najpopularniejszy sklep nazywa się tak jak u nas parę lat temu - LOKAL DO WYNAJĘCIA.

Ten problem malych miast to "robota" rzadzacych z Wiejskiej bo przez wysokie (w stosunku do profitow) koszta prowadzenia dzialalnosci nie rozwijaja sie male i srednie firmy. jak sie nie rozwijaja, to place sa niskie. Jak place sa niskie, to mlodzi wieja do duzych miast i za granice. Proste jak konstrukcja cepa

Wiejska wiejską, my jednak powinniśmy patrzeć na własne podwórko. Jakie są pensje prezesów i kierowników w miejskich spółkach. Czy oni naprawdę zasługują na kilkunasto tysięczne apanaże. Pensje pobierają od nas, wysysają gotówkę z miasta. Sami w ten sposób obrastają w kasiorę bo tylko na tym im zależy. W tej chwili niema żadnej kontroli nad tymi miejskimi trolami. Słychać o milionowym podatku od zysku w PWiK!!!!! No prezesie, pan ma służyć mieszkańcom chyba a nie robić na nich biznes.

Za chwile nie będzie ludzi do pracy...i co dalej...

a to akurat nie jest oznaką upadku miasta, wręcz odwrotnie...
poza tym dziwny zestaw, znajdują się w nim niemal wszystkie miasta dolnego śląska prócz zagłębia miedziowego, a przecież w takiej Legnicy bezrobocie jest znacznie wyższe niż B-cu

No właśnie jest,młodzi,ambitni nie zostaną.Znają swoją wartość i bardzo dobrze.Niech wyjeżdżają.

Bernard napisał(a):

~~Mlecznoróżowa Goryczka napisał(a): wystarczyło by podnieść pensje o 1000 zł netto i miasto by się zapełniło,ale jak słyszę że w dzisiejszych czasach pracodawcy proponują 1500 na rękę bez umowy /miexiąc niewolniczej pracy no to nic dziwnego że miasto to żywy trup,kto dziś pracuje bez umowy za grosz?

Ale jakimś dekretem prezydenta ta podwyżka, czy ty fundujesz?

Bernard nie rób ze mnie głupa wiesz dobrze tak jak ja że firmy stać na to żeby dobrze płacić,myślisz że dlaczego fabryki przenoszą do PL bo za jednego pracownika w DE mają w PL dwóch.tyle w temacie.pracownik nie opłacany adekwatnie nie jest robotnikiem tylko niewolnikiem,a z niewolnika nie ma pracownika.nim zrobisz ze mnie roślinkę to się podpiszę klucznick.