Nie rozumiem, czemu mieszkańcy gminy N aż tak się bulwersują ? Jak ich spotykam, to czuję, że woda, mydło i szeroko pojęta higiena to raczej nie są ich ulubione sporty...

Woda to dobro narodowe więc cena powinna być symboliczna ,natomiast w Gminie Nowogrodziec uczynili sobie z wody kurę znoszącą złote jaja i potężny dochód kosztem mieszkańców.

Ciekawa jest ta Gmina Nowogrodziec ludzie narzekają a dalej wybierają partaczy.

~ napisał(a): Ciekawa jest ta Gmina Nowogrodziec ludzie narzekają a dalej wybierają partaczy.

To samo można by powiedzieć o ogóle narodu :)

Węgiel kamienny to też nasze dobro narodowe, ale jakoś nikomu nie przychodzi sprzedawać go " za symboliczną cenę" Węgiel mozna zastąpic - wodę nie, jest cenniejsza , należy ją szanować i oszczędzać. Ludzie musza się tego nauczyć, powiedzenie-"tanie, jak woda" nie ma już racji bytu.
Krytykować władzę w demokracji każdy głupi potrafi, to nic nie kosztuje, a przemądrzałych "wszystkowiedzących fachofcóf" ci u nas nie brak. Dlaczego zatem nie tworzą swoich komitetów wyborczych i nie startują do wyborów? Ponieważ są leniwi, niekompetentni i nie mają większego poparcia. Oni to wiedzą i upust swoim frustracjom dają na forum, oczywiście anonimowo.

Ty jełopie za to podpisałeś się z imienia i nazwiska.lepiej naucz się ortografi bo takich '' fachofcóf'' jak ty nie brakuje.

~wodny rzóf napisał(a): Ty jełopie za to podpisałeś się z imienia i nazwiska.lepiej naucz się ortografi bo takich '' fachofcóf'' jak ty nie brakuje.

Nic nie zrozumiałeś z postu w.szuwarka, a to tylko dowodzi, że gość ma absolutną rację !! A co do ortografii, to po kropce stawiamy wielką literę, a wyraz ortografia w dopełniaczu ma podwójne "i" na końcu. A zatem za słownik ortograficzny .... żółwiu ?? ??

Co rok hydro okresla taryfy na cene maja wplyw koszty stale np pensje oraz zalezne od ilosci pobraneh wody np energia. Taryfa musi zapewnic zysk. Zatem im wiecej ludzie pobieraja wody to udzial kosztów stalych jest mniejszy i cena jednostkowa powinna spasc.

Winszuje ekonomi tym co mowia iz cena musi byc wysoka z racji oszczednosci zasobow naturalnych.
Inna sprawa to wysokosc kosztow stalych.

Poki faktycznie rada nie bedzie stanowic kontroli burmistrza( tego czy nastepnego) z naciskiem na komisje rewizyjna to bedzie taki misz masz i reczne sterowanie cenami.
Burmistrz na jednej z komisji oswiadczyl, iz jego decyzja nie bedzie podwyzek w ty roku(wyborczym)

Oznacza to np ze jednym z wariantow hydro moze przyniesc strate za ktora wraz z odsetkami zaplacimy w przyszlym roku wraz z odsetkami.

Dziekuje za takie stawianie sprawy i zycze sobie na przyszlosc niezaleznego szefa komisji rewizyjnej.