~ napisał(a): (...) odmawiałas drobnych przyjemnosci jutro padniesz a twoje dzieci wszystko przetrąbią na imprezach :) ot taki los zydziaków oszczedzaków
Jezli to jest przytyk pod moim adresem , to jesteś Tyldziu w ogromnym błędzie :P Niczego "od ust nie odejmowałam" , jak to nazwałaś :D Nie musiałam :D Tak się życie ułożyło , potoczyło a ja mam przyjemność z tego co robiłam i nadal robię ,gdyż za to mi jeszcze płacą :) Jednak temat nie dotyczy mnie :P Uważam ,że mając mozliwości do oszczędzania , nalezy oszczędzać inwestując mądrze , z rozmysłem. Nie odkładać złotówek do pończochy :D