Nie rozumiem dlaczego 10 lat temu MFW był zadowolony z Grecji.A teraz marudzi Grekom.
Podobnie Węgrom marudził po decyzjach Orbana ,a teraz widzi pozytywy jego zmian.
Kto siedzi w tej instytucji podobno najwspanialszej.

~kryształowy napisał(a): Po prostu mieli nieodpowiedzialne władze które na prawo i lewo rozdawały pieniądze, szczególnie urzędnikom. Po drodze były przecież Olimpiady itd.
Kasa nie rośnie na drzewach oliwkowych i kiedyś ktoś się o nią upomina.
Tutaj masz ciekawą dyskusję w której celnie podsumowują sytuację w Grecji: http://www.forum-kredytowe.pl/f124/grecja-banki-zamkniete-60-euro-dziennie-z-bankomatu-91990.html

mam wrażenie iż opisałeś POLSKĘ. za PO
jedynie olimpiadę zamienił bym na EURO 2012,a oliwki na jabłonie,

~Art napisał(a): Nie rozumiem dlaczego 10 lat temu MFW był zadowolony z Grecji.A teraz marudzi Grekom.

to zadowolenie bylo tylko na zewnatrz, za grecja staly zadluzone banki, ktorym grozil upadek. od roku 2010 grecja nie powinna otrzymac zadnego kredytu bo kazdy wiedzial, ze grecja lezy na lopatkach i sie juz nie podniesie. dla ratowania bankow stworzono EFSF, ESM. Grupa-Euro i MFW przepompowaly do bankow francuskich i niemieckich pieniadze europejskich podatnikow a splate przypisano grecji pod pretekstem dla niezorientowanych, ze jest to parasol ratujacy grekow. grecje zmuszono do brania nastepnych kredytow aby nimi spalcac zadluzenie, ktore nie malalo tylko roslo w szybkim tempie. po wprowadzeniu reform ktore by zrujnowaly nawet najpotezniejsze panstwo a byly dyktowane przez trojke, grecja nie miala zadnych szans aby stanac na nogi. teraz kiedy banki sa uratowane, grecja nie jest nikomu potrzebna, EBC zadowoli sie odsetkami na dlugie lata i wszyscy beda znow zadowoleni i szczesliwi. sprawa grecji nie rozgrywa sie na scenie politycznnej tylko jest finansowym pokerem bankierow. w sobote grecje pogonili z brukseli nie politycy tylko ministrowie skarbu.

http://www4.rp.pl/article/20150702/EKO/307029811

Rządy Pisiorów doprowadzą w szybkim tempie do sytuacji jaka jest w Grecji .

janko9 napisał(a): Patrząc na to co się dzieje w Grecji, zastanawiam się czy nasze państwo może podzielić jej los. Jak powiedział klasyk, Polska to państwo teoretycznie. Zupełnie podobnie jak państwo greckie. Jak wam się wydaje?

Jeśli do władzy dojdzie PiS to mamy to jak w banku.

~Pewne napisał(a): Rządy Pisiorów doprowadzą w szybkim tempie do sytuacji jaka jest w Grecji .

Napisz to po wyborach, bo teraz to już kiełbasa wyborcza PO.

STRACH TO NA LACHY :D :D

W tym kraju będzie normalnie dopiero jak powymierają wyznawcy PiS.