~radek napisał(a): Również uważam, że do małych obiektów SATEL Micra jest najlepsza opcją, ze względu na to, że posiada na pokładzie wszystko co niezbędne. Moduł GSM/GPRS który umożliwia zdalne komunikowanie się/sterowanie systemem alarmowy. Oczywiście system alarmowy to nie wszystko, bo należy również zainwestować w jakieś bardziej wytrzymałe zamki, wzmocnienia do okien itd.
Szczegóły znajdziesz chociażby w tym artykule: https://www.mieszkajbezpiecznie.pl/artykuly/126,zabezpieczamy-domek-letniskowy.-ile-to-kosztuje
U nas systemy alarmowe to wciąż nowość, na zachodzie to norma.

W sumie ciekawy artykuł, dosyć w łopatologiczny sposób objaśnia co, jak i ile to będzie kosztowało...
Ważną kwestią jest wybór czujników, aby nie były to tylko czujki ruchu, ale również zamontowane w oknach czy drzwiach -tak aby alarm poinformował, że coś się dzieje zanim jeszcze intruz dostanie się do środka. A przecież zajmuje to trochę czasu.

Artykuł rzeczywiście ciekawy. W krajach europy zachodniej systemy alarmowe w tego typu obiektach to raczej standard.
Koszt zwykle uzależniony jest od konfiguracji i zastosowanych urządzeń. SATEL i system Micra to chętnie wybierany zestaw ze względu na duże możliwości konfiguracyjne oraz stabilność.
Można również zrobić to na własną rękę - tylko problem może zaistnieć w przypadku chęci uzyskania odszkodowania. Wiele firm ubezpieczeniowych nie akceptuje takich prowizorek.

Ja zamontowałem kilka lat temu system jablotron`a. Kupiłem wszystko przez neta, zaplanowałem i podłączyłem. System działa bez problemu. W ciągu chyba 6 lat dwa fałszywe alarmy tylko. Ustawiasz sobie i dzwoni na kilka numerów zdefiniowanych przez Ciebie, co sie dzieje. Jak masz neta, może od razu przekazywać obraz na telefon. Baterie jak dotąd musiałem wymienić tylko w klawiaturze.

Warto zabezpieczać się na różne sposoby. Najlepiej poczytajcie o sklepie Pro Tech Guns w http://protechguns.com/elaboracja-amunicji-5-prostych-faktow/ Wiem, że wiele osób właśnie tam sprawia sobie zabezpieczenia zarówno dla domków letniskowych, jak i dla własnych domów. Myślę, że ma to duży sens.