~Zakupoholik napisał(a): Jest tez grono ludzi, którzy są starsi, którym potrzeba wytłumaczyć, wyjaśnić pokazać.
To sklep jest dla klientów a nie na odwrót. Bez kupujących nie ma handlu.
Właśnie, ale tam starszych zaprasza się od razu do kasy, a do młodszych podchodzi się i wyjaśnia.
Nie mogę jednak narzekać, kiedy poprosiłam o konkretny towar, dostałam go szybko i sprawnie. Mało tego, miły pan zaproponował jeszcze coś i "rodzoną matkę" by sprzedał:D.
Maleńkie eklamówki ze znakiem sklepu drogie.
W innych sklepach do zakupu za taką kwotę dają gratis.
Poza tym wszystko gra.