Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Villaro zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Kupić mieszkanie czy wynajmować?

2091
#mała Mi nieaktywny
11 lutego 2015r. o 18:29
~ napisał(a):
mała Mi napisał(a):
A to, że Ty uważasz, że ceny muszą spaść, nie oznacza, że spadną :) ceny nie spadają na czyjeś pobożne życzenie :) i póki co, cały czas rosną, a szczególnie wlasnie wynajmów w Bolesławu :) niektórych to naprawdę ponosi :)


Wcale nie muszą spaść. Wystarczy, że nasze średnie pensje wzrosną dużo mocniej niż ceny m2 mieszkania. Ceny mogą pozostać na tym samym poziomie, ponieważ kluczowym zagadnieniem jest moc nabywcza naszych pensji. Według raportu Deloitte przeciętny Polak (choć taki nie istnieje) musi przeznaczyć na zakup mieszkania zarobek z 7,5 roku w całości - i to średni, a więc około 4tys. brutto.
Duńczyk pracuje na nie 25 miesięcy, Niemiec 3 lata, a biedny Portugalczyk około 3,3 roku.
Co to oznacza? Dla równowagi albo ceny mieszkań powinny spaść o jakieś 30-40%, albo nasze pensje powinny wzrosnąć o ponad 50-60%.
Na tym opieram tezę, że mieszkania są dla Polaków zbyt drogie w Polsce.
Proste porównanie ceny metra w Bolesławcu i w Berlinie jest bez sensu bez odniesienia do siły nabywczej naszych portfeli.


Oczywiście że nasze pensje powinny wzrosnąć :) Uważam równiez, że zima powinna być krótsza i lagodniejsza, morze powinno być bliżej Bolesławca, góry powinny być wyższe, samochody powinny jeździć na wodę, a mój szef powinien być ładniejszy :) więc jak już będziesz załatwiać to podwyższenie naszych pensji, to załatw równiez te pozostałe rzeczy :) :) :)
Pewnie jest to też racja że mieszkania są za drogie, więc wypada się okopać w jakiejś ziemiance pod blokiem rodziców i czekać aż ceny spadną, albo może wprowadzić się pod most w oczekiwaniu na spadek cen, jak będzie nas więcej, to nie będzie tam wiało :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
11 lutego 2015r. o 21:05
mała Mi napisał(a): więc wypada się okopać w jakiejś ziemiance pod blokiem rodziców i czekać aż ceny spadną, albo może wprowadzić się pod most w oczekiwaniu na spadek cen, jak będzie nas więcej, to nie będzie tam wiało :)


ha ha spadłam z krzesła, dobre :D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~dinozalr niezalogowany
11 lutego 2015r. o 21:07
ja osobiscie bym kupil, niz wynajmowal, za kwote wynajmu mozna splaca rate kredytu na mieszkanie...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~olek niezalogowany
12 lutego 2015r. o 8:08
~dinozalr napisał(a): ja osobiscie bym kupil, niz wynajmowal, za kwote wynajmu mozna splaca rate kredytu na mieszkanie...



I udupiony na 30lat a komornik czeka
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
12 lutego 2015r. o 8:26
~dinozalr napisał(a): ja osobiscie bym kupil, niz wynajmowal, za kwote wynajmu mozna splaca rate kredytu na mieszkanie...


Czyli co? Mieszkasz z rodzicami? To jest chyba trzecia opcja - na pewno najtańsza i nie najgłupsza. Jeszcze lepsze były mieszkania służbowe (Policja wojsko), ale to już się chyba skończyło.
Mówiąc krótko - wynajmujesz zarabia właściciel - kupujesz zarabia bank - mieszkasz z rodzicami zarabiasz ty.
Jeśli kupisz to twoje dzieci za 30 lat będą się miały o co szarpać, gdy ty zamieszkasz na Śluzowej.
Cokolwiek by człowiek nie zrobił i tak kończy w ciasnym M1 bez prądu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
12 lutego 2015r. o 10:11
~olek napisał(a):
~dinozalr napisał(a): ja osobiscie bym kupil, niz wynajmowal, za kwote wynajmu mozna splaca rate kredytu na mieszkanie...



I udupiony na 30lat a komornik czeka


Jak stracisz dochód to i za wynajem nie będziesz miał z czego zapłacić
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Pankracy niezalogowany
12 lutego 2015r. o 11:05
http://www.rybinski.eu/2014/01/zanim-kupisz-mieszkanie-na-kredyt-odpowiedz-sobie-na-te-pytania/

Warto przeczytać przed podjęciem decyzji. Prof. porusza przy okazji tego wpisu m.in. wątek zaleciałości po PRL-u.
Miłego.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~gość niezalogowany
12 lutego 2015r. o 11:39
Dla mnie to czarnowidztwo. Wiadomo że jest ryzyko zawsze. Ale Nawet w momencie utraty pracy można gdzieś wyjechać za granicę , mieszkanie wynająć itd. a nie obudzić się po 20 latach wynajmowania i co wtedy? Kondycja nie ta a ty człowieku dalej siedzisz bez niczego, dzieci wyrosły i nawet nie będziesz miał co dzieciakowi zostawić. Nie wiem nasza mentalność jest trochę inna. Polacy przywiązują wagę do tego żeby mieć kąt na własność. Na zachodzie to jest odwrotnie. Myślę ze wynika to też z sytuacji powojennej , ludzi nic nie mieli budowali od nowa i tak w pokoleniach to zostało żeby mieć kawałek swojego co uważam za coś dobrego.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.