zdrajczynie polskiej cebuli

~ napisał(a): Nie znacie się wszyscy.Jest jeden niezawodny sposób znany od tysiącleci.MACZUGA i do jaskini :P

Dobre, dobre.... :)

Daj spokoj z babami ;)

Za każdym razem kupuj jej ulubione kwiaty a jeżeli nie wiesz jakie lubi to czerwone róże :)

Najlepiej po prostu podejść i zapytać ,czy umówi się z Tobą na kawkę,herbatkę,drinka,winko itd. Jeśli chodź trochę będzie zainteresowana to się zgodzi a jeśli nie to odmówi proste, po co kombinować lepiej zwyczajnie zapytać,większość kobiet woli to niż głupie ,dziecinne podchody.
Ewentualnie ,zorganizuj spotkanie ze znajomymi z pracy i zaproś na nie koleżankę. W tedy można naturalnie i bez stresu porozmawiać ,wypić winko ,wszyscy się rozluźnią i samo pójdzie :)

Rzucasz jej kasztana pod nogi i pytasz czy to jej kasztan ..... a potem to już samo pójdzie...

Kobiety w tych czasach są silne i takich też ,silnych ,zdecydowanych, pewnych siebie , ale nie zadufanych w sobie,mężczyzn potrzebują, facetów na których mogą polegać,takich którzy w czasie kryzysu-załamania powiedzą po prostu( będzie dobrze ,damy sobie radę).
Najgorszy z możliwych typów faceta to nudny facet i taki któremu trzeba matkować,a co do wyglądu to nie oszukujmy się ,jest to pierwsze co nas przyciąga i na co ludzie zwracają uwagę,(tak było zawsze i będzie) trzeba też mieć to coś w sobie i dla każdego jest to coś innego(oczy ,uśmiech,błysk,gest,lub coś czego nie da się nazwać).