falco napisał(a): czytając govera i kc
zastanawiam się jakie są pomiędzy nimi różnice bo po ich wpisach wnioskuję że są ludźmi wierzącymi
ale dlaczego dla govera coś może być ''normalne'' a dla kc to samo zdarzenie jest już ''nienormalne''
czy różnica jest w tym że jeden jest wierzącym z ''przekonania'' a druga jest wierzącą dla ''innych''
tu jest dla mnie różnica gdy o tych drugich piszę ''katole''
kiedy gover próbował by mnie przekonać do swoich racji ,kc zamiast tego rozpalała by drewienka pod stosem...
;)
Jak Ty lubisz wydawać kategoryczna sądy na temat ludzi, których nie znasz : ).
Jeśli śmiejesz się z katolików, że to stado baranów, którzy robią wszystko co każe im ksiądz, a później razem z tymi baranami biegniesz na cmentarz, bo jest święto Wszystkich Świętych, to ma prawo mnie to śmieszyć.
Zapytaj govera dlaczego wyrażał swój sprzeciw na forum przeciwko temu, żeby inny bolecnauta, który tak samo jak Ty nabijał się z księży miał pogrzeb katolicki : ).
Nigdy nikogo nie przekonywałam do bycia chrześcijaninem, ani nie mam takiego zamiaru. Nigdy nie potępiałam ludzi innej wiary, ani ateistów. Nie przypisuj mi rzeczy, które sobie tam ubzdurałeś w główce.