~~Zielonkawożółty Hebe napisał(a): Dzień dobry! Byłem wczoraj-17.lutego na spacerze nad zbiornikiem PZW w Małym Trzebieniu. Po dwugodzinnej przechadzce przyjechaliśmy do domu. Okazało się, że moja żona przywiozła na sobie jednego KLESZCZA ŁĄKOWEGO zaś nasza mała suczka miała ich na sobie OSIEMNAŚCIE!!!!!!!!!!!!!! Ostrzegam ! To może być plaga. skoro w lutym jest ich tyle ,co będzie później?
Piesek niczym lep na muchy ,ponieważ biegał po zeszłorocznej suchej trawie .Ale ma Pan rację to jest groźna plaga .