Miałam takiego pięknego pieseła niestety jest już w krainie wiecznych łowów ;(
To jest pies myśliwski może gdzieś wyruszył na łajdactwo, mój mi czasem uciekał jak złapał jakiś trop to tyle go widziałam. Wracał po 2 - 3 dniach ale co łez wylałam przez dziada to ja tylko wiem.
Wracał np po 2 dniowej szwędaczce i w tej pięknej sierści pełni rzepów na szyi i ogonie.Mam nadzieję że się znajdzie To wspaniała rasa uwielbiam je są zjawiskowe . Wiem tylko że samce lubią nawiewać, jak zawęszy i jakiś trop znajdzie to na bank zwieje jak będzie luzem.
~córka myśliwego niezalogowany 10 listopada 2015r. o 14:01
jako że to pies myśliwski to pewnie lata za zwierzyną po lesie. ale psy myśliwskie mają tez to do siebie że jak mu się znudzi, zmęczy się i zgłodnieje to będzie czekał w miejscu w którym ostatni raz widział właściciela, więc sprawdzaj codziennie w tamtym miejscu ( mój pies tak zawsze robił, po 2,3 dniach zawsze czekał), chyba że blisko mieszkasz to może przyjść do domu. ale jest jeszcze jedna sprawa, każdy myśliwy ci to powie że psa nigdy w lesie nie puszcza się w obroży, nie może mieć nic na sobie bo istnieje duże prawdopodobieństwo że w trakcie swoich wojaży zahaczy o jakieś krzaki... wiec jeśli po trzech dniach się nie znajdzie to poszukaj go w tym lesie bo może uwięziony czekać na ratunek
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.