~? napisał(a): W sklapie nad Rossmanem kupiłam buty w ktorych już po miesiącu zrobiły sie dziury w siatce. Reklamacji nie uznali twierdzac ze to moja wina bo buty musialam miec za duze albo nosilam rozwiazane. Wysłałam buty do ekspertyzy i stwierdzili że to wina materiału czyli nie moja. Poszlam po zwrot pieniedzy a oni ze podtrzymują swije zdanie i sprawa trafiła do sądu i tak czekam juz 3 miesiące. Rzecznik stwierdził ze trafiłam na wyjątkowo kłopotliwy sklep także odradzam ten sklep.
nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Słyszałam, że "reklamują u producenta", a reklamowany towar leży 2 tyg na magazynie i "nie uznali reklamacji"