~ napisał(a): Adelajda napisał(a): Że tak się zapytam naiwnie-a skąd wy wiecie o tych rekrutacjach do niemieckich firm? z Urzędu Pracy czy raczej pocztą pantoflową? Bo ja niestety zawsze się dowiaduje już po fakcie ;(
tam niestety praca raczej dla mężczyzn jest, wysokie temperatury (odlewanie felg aluminiowych) i hałas. jest też fabryka butów Alsa i inne firmy. ale szału w zarobkach nie ma. trzeba przegladać niemieckie strony i czasem na zgorzeleckich też coś jest. pojezdzij po zeitfirmach w goerlitz to może gdzies sie załapiesz/
a jak do tej alsy się dostac. byłam dwa miesiące temu w bautzen, niestety u mnie język tylko podstawy i to raczej zwroty domowe typu zakupy, gotowanie sprzatanie i nie wiedziałam jak zagadać. siedzi tam polka która ani słowa po polsku nie chce powiedzieć zeby chociaz trochę pomóc. no i niestety zrezygnowałam. a dowiedziałam się ostatnio ze przyjmują z jakiś stron internetowych podobnych do bolecinfo tylko nie wiem jakie te strony. moze ktos cos z Was wie?