Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

maltańczyk

~ niezalogowany
2 stycznia 2016r. o 17:46
I jak tam to ten pies ze lwówka? Jestem ciekawa czy pomogłam.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
2 stycznia 2016r. o 18:53
Pani Patrycjo, proszę czytać ze zrozumieniem, to co piszę. Nigdzie nie napisałam, ze ogłoszenia nie było, a wręcz przeciwnie, ogłoszenie ukazało się bardzo szybko, zaraz po znalezieniu pieska. Proszę sobie wyobrazić, ze od razu zauważyłam, że psa nie ma. Jednak nie usiadłam w tej sytuacji do komputera i nie szukałam go na stronach internetowych, tylko przez kilka godzin szukaliśmy go na terenie na którym zaginęła, czyli w Kruszynie, a później w Bolesławcu. Niestety nie mogliśmy jej znaleźć, ponieważ była u Pani w domu. Mieliśmy jeszcze nadzieję, że wróci do domu sama i pewnie by tak było, gdyby Pani jej nie wzięła. Skoro już zdecydowała się Pani ją wziąć ze sobą, trzeba było poczekać i oddać ją rzeczywiście Straży Miejskiej przynajmniej wiedziałabym gdzie szukać. Myślę, że jak ma Pani dwa pieski to i dla trzeciego przez dwa czy trzy dni starczyłoby jedzenia. My na pewno zwrócilibyśmy Pani pieniądze za karmienie i przetrzymanie psa plus oczywiście nagroda za znalezienie. No cóż jednak Pani zdecydowała się przekazać psa obcej osobie (swoją drogą zastanawiam się jak Pani tą osobę wybrała, bo wiem że chętnych osób było kilka). Proszę się nie tłumaczyć, przypomnieć sobie komu Pani oddała psa i będzie po sprawie. A może czyta naszą konwersację osoba, która wzięła pieska - suczkę maltańczyka od Pani Patrycji, jeżeli tak to proszę o kontakt.

Do osoby, która podała namiar na Lwówek Śląski dziękuję bardzo za pomoc, ale to nie nasza suczka!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
2 stycznia 2016r. o 21:03
pies
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9176
kc
2 stycznia 2016r. o 22:27
falco napisał(a): ja do sprawy tego maltańczyka odniosłem się tylko z tego powodu bo nie lubię kiedy ktoś kogoś straszy policjami ,prokuratorami a podstaw ku temu nie ma żadnych ...


W świetle przepisów prawa cywilnego (art. 183 par. 2 k.c.) zwierzę, które uwolniło się spod dozoru właściciela jest traktowane jako zwierzę, które zabłąkało się lub uciekło, i do którego, w związku z tym, znajdują zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego o rzeczach znalezionych. Na znalazcy ciążą obowiązki przewidziane w art. 183 par. 1 kodeksu cywilnego dotyczące postępowania z dobrami znalezionymi. Jeśli nie można (bo się jej nie zna) zawiadomić osoby uprawnionej do odbioru zwierzęcia, powstaje powinność zawiadomienia właściwego organu państwowego, w tym wypadku starosty (jeśli chce się psa zatrzymać). Jeśli się chce psa oddać, powiadamia się gminę, na której ciąży obowiązek zajęcia się bezdomnym zwierzęciem. Jeżeli właściciela uda się ustalić (to znaczy także, że sam się znajdzie), znalazcom przysługuje, w myśl art. 186 k.c., znaleźne w wysokości 1/10 wartości zwierzęcia. Znalazca musi jednak zgłosić swoje roszczenie najpóźniej w chwili wydania. Jeśli właściciel się nie zgłosi, osoba, która wyraziła chęć zaopiekowania się takim psem, staje się, na podstawie art. 181 k.c., jego właścicielem.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3004
#masi nieaktywny
2 stycznia 2016r. o 23:07
:D

<b>elektrykabudowlana.pl</b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2900
#falco nieaktywny
2 stycznia 2016r. o 23:17
widziałem ...
nawet nie chciało mi się odpisywać...że święta ,że gmina olewa takie sprawy o których nie raz tu pisano ,że straż umywa ręce a na koniec że urzędasy już świętowali ...
prościej by było zostawić psa -sukę ,niech by nawet zdechła z powodu mrozu...
i miało by się ''czyste sumienie'' ;)


mimo wszystko ciekawi mnie finał sprawy tego ''zawiadomienia'' ;) jak i określenia jakiej to ''znacznej wartości'' to dotyczyło
;)

ja wiem czym są dla mnie moje psy i dlatego ich pilnuję...

(bez odbioru)

"bierz życie z każdym oddechem..."
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9176
kc
2 stycznia 2016r. o 23:21
Każdy normalny człowiek znajdując psa pierwsze co myśli to o tym, żeby dać mu schronienie i znaleźć właściciela, ale jeśli ktoś ma naturę złodzieja ... to broni złodzieja ...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
2 stycznia 2016r. o 23:25
kc napisał(a): Każdy normalny człowiek znajdując psa pierwsze co myśli to o tym, żeby dać mu schronienie i znaleźć właściciela, ale jeśli ktoś ma naturę złodzieja ... to broni złodzieja ...



to prawda coś w tym jest
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA 1,5% podatku dla Klekusiowo