~~Krwistoczerwony Tulipanowiec napisał(a): Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolesławcu:
''Od pewnego momentu nasze dzieci mają problem z księdzem wikarym. Ksiądz narzucił obowiązek uczestniczenia w pielgrzymce lub w innym spotkaniu młodzieży [...]. Jeżeli ktoś nie weźmie udziału w takim wydarzeniu, nie zostanie dopuszczony do bierzmowania. Jest to zasada skrajnie, brzydko mówiąc, bezsensowna, ponieważ nasze dzieci ukończyły 16 lat i większość z nich dorabia sobie w różnych miejscach. W związku z tym, że są zatrudnieni na umowę-zlecenie itp., nie mogą wziąć udziału w jakiejś pielgrzymce.
Poza tym, naszym zdaniem, udział w pielgrzymkach bierze się, jeśli jest się na to gotowym duchowo, nie można nikogo zmusić do udziału w takim wydarzeniu, tak samo jak nie można narzucać wiary.
Niestety, ksiądz wikariusz łamie to notorycznie, jednocześnie odpychając nasze dzieci od Kościoła. Większość młodzieży wycofała się z udziału w tym sakramencie, bo nie podobają się jej zasady księdza.''
~~Śliwkowy Krokus napisał(a):~~Krwistoczerwony Tulipanowiec napisał(a): Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolesławcu:
''Od pewnego momentu nasze dzieci mają problem z księdzem wikarym. Ksiądz narzucił obowiązek uczestniczenia w pielgrzymce lub w innym spotkaniu młodzieży [...]. Jeżeli ktoś nie weźmie udziału w takim wydarzeniu, nie zostanie dopuszczony do bierzmowania. Jest to zasada skrajnie, brzydko mówiąc, bezsensowna, ponieważ nasze dzieci ukończyły 16 lat i większość z nich dorabia sobie w różnych miejscach. W związku z tym, że są zatrudnieni na umowę-zlecenie itp., nie mogą wziąć udziału w jakiejś pielgrzymce.
Poza tym, naszym zdaniem, udział w pielgrzymkach bierze się, jeśli jest się na to gotowym duchowo, nie można nikogo zmusić do udziału w takim wydarzeniu, tak samo jak nie można narzucać wiary.
Niestety, ksiądz wikariusz łamie to notorycznie, jednocześnie odpychając nasze dzieci od Kościoła. Większość młodzieży wycofała się z udziału w tym sakramencie, bo nie podobają się jej zasady księdza.''
A co,nie masz odwagi powiedzieć temu klesze co, o tym sądzisz.|Musisz labiedzić w necie.Właśnie dzięki takim "barankom" robią z wami co chcąm, a bywa ,że i po pysku dadzą - i dobrze jak sobie pozwalacie.
~~Zielonkawożółta Gynostemma napisał(a):
BIEDNY OJCIEC
Ojciec Tadeusz Rydzyk poprosił słuchaczy Radia Maryja o datki. Potrzebuje 5 mln zł, aby spłacić kredyt zaciągnięty na zakup nowoczesnego wozu transmisyjnego dla TV Trwam.
W apelu wygłoszonym na antenie Radia Maryja redemptorysta poprosił, by osoby, które wybiorą się na pielgrzymkę "Rodzin Radia Maryja" na Jasną Górę, zabrały ze sobą podpisane imieniem i nazwiskiem koperty z datkami.
Jak tłumaczył duchowny, wóz transmisyjny TV Trwam przejechał już 700 tys. km i ma
przestarzałe wyposażenie. Konieczny był więc zakup nowego a on groszem nie śmierdzi .
Zaciągnięta na ten cel pożyczka, 5 mln złotych, nadwyrężyła finanse mediów o. Rydzyka.
Dary od wiernych mają pomóc tę pożyczkę spłacić.
Ojciec zapewne spodziewa się wielu darów, bo w apelu poprosił też, aby delegacje je
wręczające składały się najwyżej z dwóch osób aby nie robić tłoku podczas przekazywania pieniędzy . Koperta i do widzenia .