Pannazdzieckiem napisał(a): Qurcze , nie lubię Korwina , ale tutaj chłop ma rację :
Panna, opinia Korwina nie ma znaczenia. Niedługo o nim zapomnimy. Jeszcze tylko kolejne wybory i aut. Po za tym nie da się go długo słuchać ;)
I kwestia handlowania. Uzbrojenie, oparte na nowych technologiach musimy od kogoś kupować, sami nie możemy zagwarantować sobie szybkiego postępu. Jeżeli już to lepiej kupować od amerykanów, niż od Niemców, czy francuzów. Ci to dopiero chcieli nas oszwabić :) Broń amerykańska jest sprawdzona w boju, unowocześniana na bieżąco, oraz posiadająca najwyższe NATOwskie standardy.
Dopisane 08.07.2017r. o godz. 18:36:
~~ napisał(a): No alter nie obrażaj się! Ale jesteś raczej patrząc po postach po prawej stronie. I jest sporo ciekawszych i mądrzejszych postaci niż Hemingway. Jak chcesz, to możesz nawet Biedronia cytować. Nic mi do tego. Ale trochę to niespójnie wygląda :/
Pozdrawiam
Ale zwróć uwagę na treść cytatu. Dla mnie ona jest ważniejsza :)