~~Jasiu napisał(a): Moze przy okazji miasto i jakis pro społeczny a nie pro biznesowy radny zajmie się cwaniakami co kupili dawno temu działki przy Jagiellonów. Przepisy wyraźnie regulują czas rozpoczęcia i zakończenia inwestycji (budowy domku). Odpowiednio 2 i 5 lat. Cwaniaczki pokupowali i NIC nie zaczęli budować a miasto NIE egzekwuje kar. Cwaniaczki czekają aż trafią jelenia co odpowiednio zapłaci a my mieszkający nigdy nie doczekamy się porządnej drogi i infrastruktury. Czy jest taki radny co działa na rzecz mieszkańców???
Zapisy w akcie notarialnym o konieczności budowy domu w określonym czasie pod groźbą kar czy odkupu działki, są tyle warte co kłaki kota w d...pie. Nie można przenosić prawa własności pod warunkiem... Te zapisy ratusza przy sprzedaży działek budowlanych ktoś już dawno powinien do sądu zgłosić.
Drogę miasto może budować, wszelkie późniejsze wpięcia do mediów ponosi inwestor więc jak myśli choć trochę to zrobi wpięcia przed budową teraz bo potem cholernie dużo będzie go to kosztować.
Pomysł połączeniem osiedla z Kosiby z 1000 lecia może i dobry, ale nie w tym miejscu. Radzę pamiętać mieszkańcom kto chciał ich tak urządzić, jak wygrają za rok dopną swego.