skoro do wiary trzeba dorosnąć, to dlaczego od maleńkiego indoktrynuje sie ludzi w tym kierunku?
do atakowania rozmówcy i uzywania obrażliwych sformułowań i porównań również trzeba dorosnąć?

~~bzdury jakich mało napisał(a):

~~Iustus napisał(a): jr - widzę, że miotasz się na kilku forach jak g... w przeręblu, obnażasz swoją niedojrzałość społeczną, marzy ci się anarchia i brak kontroli państwa nad życiem obywateli. Tylko ktoś niedojrzały może wypisywać takie dyrdymały, pewnie jeszcze jesteś bardzo młody. Obawiam się że masz poważny problem psychiczny i radzę poszukać dobrego terapeuty, bo będzie z tobą coraz gorzej. W psychologii to się nazywa socjopatia łagodna. To się da wyleczyć, ale trzeba chcieć. Świat wolnych ludzi nie jest możliwy tu na ziemi, bo człowiek taką ma skażoną naturę, zawsze będzie kogoś ciemiężył, a religia nie jest do tego konieczna. Człowiek naprawdę wolny jest tylko w sferze duchowej, o ile ma zdrowy system wartości i wierzy w Boga. Człowieka głęboko wierzącego nic nie złamie i taka osoba nie boi się śmierci. Pozdrawiam i życzę dobrej zmiany :-)

Ludzie wierzą ze strachu.Nie potrafią zrozumieć i nie chcą się pogodzić ze śmiercią.
" wierzącego nic nie złamie" bo sam się złamał ze strachu .Pełne gacie i wiara , zamiast logiki fara.

Nie ma żadnego Boga ludzie zdajcie sobie z tego sprawę. To, że tu żyjemy to wynik milionów lat ewolucji. Kiedyś wierzono ,że bogiem jest słońce. Ziemia nie jest przyjaznym miejscem do życia. Cała Afryka to w przewadze piach, brak wody głód. Bieguny zimna blisko -70 stopni. 70% Ziemi to woda słona nie zdatna do picia. Dzikie zwierzęta, trujące rośliny itp. Ten dobry kochający Bóg taki 'raj' nam tu stworzył ? Ludzie lubią wierzyć w takie bajki bo lepiej się wtedy czują.

rafal napisał(a):


Nie ma żadnego Boga ludzie zdajcie sobie z tego sprawę. To, że tu żyjemy to wynik milionów lat ewolucji. Kiedyś wierzono ,że bogiem jest słońce. Ziemia nie jest przyjaznym miejscem do życia. Cała Afryka to w przewadze piach, brak wody głód. Bieguny zimna blisko -70 stopni. 70% Ziemi to woda słona nie zdatna do picia. Dzikie zwierzęta, trujące rośliny itp. Ten dobry kochający Bóg taki 'raj' nam tu stworzył ? Ludzie lubią wierzyć w takie bajki bo lepiej się wtedy czują.

Odpowiedz mi proszę na pytanie: jak powstał świat? Jeśli posłużysz się TEORIĄ wielkiego wybuchu to napisz CO wybuchło? I kto stworzył to COŚ CO WYBUCHŁO?

jr napisał(a):
skoro do wiary trzeba dorosnąć, to dlaczego od maleńkiego indoktrynuje sie ludzi w tym kierunku?

Chodzi o pieniądze. Zawsze chodziło i zawsze będzie. Różnice w doktrynach między różnymi odłamami religii są tak naprawdę nieznaczne. Chodzi o kasę za bilet do nieba - za bilet, który Jezus rozdaje ludziom za darmo! Ale jak ktoś chce za to płacić instytucji ziemskiej to ja mu nie bronię.
Z prądem płyną tylko śnięte ryby.

Temat Boga był już poruszany przez PanM.

do rafała i do szukam

obawiam sie, ze nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o powstanie świata, to znaczy odpowiedzi jest wiele, ale na ile wartościowe?
logicznie rozważając i cofając się wstecz, zawsze dochodzimy do wniosku, ze na początku musiała być jakaś siła wyższa...i własnie to nazwano bogiem (później zachłanni władzy i pieniędzy tworzyli religie w jego imię i często go personifikowali)
a co było zanim jakaś wyższa siła stworzyła świat? a skąd się wzięła ta wyższa siła? jest tylko jedna, czy więcej?
roztrząsanie takich utopii nie prowadzi do znalezienia odpowiedzi, tylko do kolejnych pytań, a mnie bardziej interesuje, co zrobić, żeby nikt nie próbował kierować moim życiem tu i teraz
natomiast definitywne stwierdzenia jest tak a tak w sferze, w której są tylko same pytania, raczej jest jak hazard

~~ napisał(a): Temat Boga był już poruszany przez PanM.

Wszystkie tematy i tak dotyczą Boga albo Jego braku. PanM także nie odpowiedział CO wybuchło i stworzyło wszystko. Nawet guru ateistów, Dawkins, poległ na tym pytaniu.

I dlatego teoria wybuchu jest teorią - a nie faktem. Nie odpowiada na proste pytanie - kto stworzył to, co wybuchło?

To tyle.

założyłem ten temat nie po to, żeby rozmawiać o bogach i religiach, ani nawet o wierze, założyłem ten temat, żeby sprowokować do dyskusji ludzi posiadających świadomość niewolniczego charakteru matriksa niekoniecznie przekonanych o swojej wiedzy na ten temat, bo to dyskusyjna kwestia, ale chodziło mi zebranie tu grupy ludzi, z którymi można zacząć działać w obronie naszych ludzkich niezbywalnych praw, które są permanentnie łamane przez no własnie: państwo, korporacje, banki, policje, i inne tzw urzędy
zatem zapraszam świadomych i tych, którzy potrafią zadawać pytania i tych, którzy potrafią znajdywać odpowiedzi, z pewnością wielu sie takich znajdzie, co już wszystko wiedzą i obelgami zechcą nastawić nas na właściwe i jedynie słuszne tory - takim osobom dziekujemy, ale jedyne co możemy teraz robić to po prostu sie jednoczyć i organizować, bo zidiocenie tego świata i zagrożenia wszelakie postępują w zastraszającym tempie, więc czy znajdą sie podobnie myślący? zapraszam