~~ napisał(a):

~~eto napisał(a): PIS zakaże produkcji i spożywania flaków .Za mocno kojarzą się ze Smoleńskiem .

Jestes czlonkiem PISu, skoro wiesz co bedzie zakazane.

Tak ,jestem członkiem .Znam plany .
Informacja kosztuje .

~~eto napisał(a):

~~ napisał(a):

~~eto napisał(a): PIS zakaże produkcji i spożywania flaków .Za mocno kojarzą się ze Smoleńskiem .

Jestes czlonkiem PISu, skoro wiesz co bedzie zakazane.

Tak ,jestem członkiem .Znam plany .
Informacja kosztuje .

Takie informacje sa ogolnie znane. Sa wiedza publiczna. Kosztuje jedynie madre korzystanie z wiadomosci. Tym kosztem jest wysilek intelktualny.

falco napisał(a): właśnie ...aproposik kminku ...uwielbiam kminek i pamiętam jak przed wielu ,wielu laty -za mamutów - jechało się do mojej babci na Kujawy i zawsze przywoziło się żółty ser w formie takich twardych kuli a w nich było sporo kminku ...

niekiedy próbowaliśmy to zrobić w domu i nigdy nie wyszło tak jak jej ...
przepis po babci został ale takiego sera już nigdy nie jadłem

myślę że mogło to zależeć od klimatu i krów

trzeba po mleko na Kujawy jechać i ser wyjdzie jak babci:)

dzisiaj ?
zapewne dzisiaj krowa na Kujawach to jak żubr pod Bolesławcem

Zubrow jest bardzo duzo w Boleslawcu.

falco napisał(a): dzisiaj ?
zapewne dzisiaj krowa na Kujawach to jak żubr pod Bolesławcem

hmm
całkiem możliwe...szkoda
smaki, zapachy, zdrowie oj szkoda...

dobrze że kminkówkę można zrobić samemu;)

To prawda ,jak się zatrzyma mobilkiem na parkingu przy taniej jadłodalni ,to nie wiadomo czy ten smód to z kabin TIR ów czy z kuchni ,bo gotują flaki ?

DP napisał(a):

falco napisał(a): dzisiaj ?
zapewne dzisiaj krowa na Kujawach to jak żubr pod Bolesławcem

hmm
całkiem możliwe...szkoda
smaki, zapachy, zdrowie oj szkoda...

dobrze że kminkówkę można zrobić samemu;)

nie próbowałem ...
może szkoda :)