mir.ko napisał(a): Gdyby w tamtych czasach Lucas dysponowal Quad Core i kartami Titan to watpie by z kartonu wycinal niszczyciele.

Do poprzednich czesci tez mozna sie przyczepić. Powrot Jedi i infantylne misie? Na walki przymykalismy zawsze oko. O realizm nigdy nie chodzio.

No właśnie, w tym sekret... w sentymencie do świadomości ile pracy i wysiłku kosztowały ówczesne produkcje żeby osiągać efekty które do dziś zapierają dech w piersiach. Dziś to powinno być cos przełomowego... nie wiem hologramy? itp
Co do misiów, to kryszałowy lisek zbliżył tę częśc do Alicji w krainie czarów :D

Jaki problem konkurencji wykreować teraz hologramy ?

Efekty nadal sa w swiatowej czolowce. Poscig za Sokolem i walka na wyspie w Przebudzeniu w aktywnym 3D z poteznym audio miazdzy wszystko

mir.ko napisał(a): Jaki problem konkurencji wykreować teraz hologramy ?

Efekty nadal sa w swiatowej czolowce. Poscig za Sokolem i walka na wyspie w Przebudzeniu w aktywnym 3D z poteznym audio miazdzy wszystko

Ale mi nie chodzi o konkurencję, tylko taki jakiś szok w ogóle w kinematografii SF jaką ówcześnie były właśnie Stars Wars. Dziś w kazdym filmie tego gatunku są podobne efekty. Wydaje mi się że producenci odcinają już od dawna kupony od legendy.

tu sie zgodze. ciezko juz o techniczne i fabularne zaskoczenia s-f. bylo to tak kiedys glosne i przelomowe ze legenda caly czas odnosi sukces w kinach. swoja drogą ciekawe czemu ja sprzedano, skoro jest nadal 'żywa'

A wyobrażasz sobie SW w kinie z hologramem gdzie publika w specjalie zaprojektowanym kinie siada jak na stadionie? To właśnie byoby to coś :) Mam nadzieję, że doczekamy w jakimś większym mieście :)
Legende sprzedano, bo może ktoś nie miał wkładu żeby zainwestować w kolejne produkcje? nie wiem. Powodów może być wiele.fan

"....przejęcie przez Disneya jest dla Lucasfilmu błogosławieństwem, a gwiezdna saga tylko na tym skorzysta. Dlaczego?

George Lucas jest ikoną kina. Jest geniuszem i wizjonerem, a przy okazji postacią pomnikową. Problem w tym, że lata 80. skończyły się już dość dawno, a od tamtego czasu George, poza odcinaniem kuponów od „Gwiezdnych wojen” i „Indiany Jonesa”, popełnił zaledwie dwa niezwiązane z kultowymi seriami filmy: „Zabójcze radio” (1994 rok) i „Red Tails” (2012). Ten facet w branży filmowej osiągnął już wszystko, co było do osiągnięcia. Nie ma chyba na świecie osoby, której musiałby cokolwiek udowadniać.

A ponieważ nie musi, więc nie udowadnia. "

https://gadzetomania.pl/4548,lucasfilm-sprzedany-disney-wyprodukuje-nowe-gwiezdne-wojny-kiedy-premiera
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

hologramy mowisz, hm film mialby zalezec od miejsca siedzenia ? blizej do teatru :)

poki co 3d w kinach jest dyskusyjne, mi sie nie podoba technologia szkielek, daje za ciemny obraz. prawdziwe 3d wycofuje sie. obecnie jest lipa

Racja, tak, widownia powinna być max w kształcie lit "C".
Pozdro. Niech moc będzie z Tobą :)

Myślę, że następny krok to raczej VR niż seanse na stadionach :)