klucznick napisał(a): człowiek powstał od małpy i świni,małpa zlazła z drzewa i miała stosunek sexualny ze świnią i w ten oto sposób powstał człowiek.
~~Piernikowy Winorośl napisał(a):~~Sczerniała Goryczka napisał(a):klucznick napisał(a): człowiek powstał od małpy i świni,małpa zlazła z drzewa i miała stosunek sexualny ze świnią i w ten oto sposób powstał człowiek.
Jesteś ograniczony intelektualnie ? Przecież procesy ewolucyjne są rozłożone w czasie na miliony lat a nie na jedno pokolenie.
Procesem tym kieruje mózg w celu doskonalenia prokreacji i zdobywania pokarmu.Na Ewoich oczach ludzkość ulega przyśpieszonemu rozwojowi dzięki elektronice a jednocześnie tyje z powodu ograniczeń w ruchu i złym nawykom masowego łatwo dostępnego taniego pożywienia.To też jest ewolucja.
Niw istnieje coś takiego jak seks pomiędzy gatunkami.W sztucznych warunkach owszem.
Bardzo ciekawa wypowiedź. Zwłaszcza przekonanie, że mamy do czynienia z przyspieszeniem rozwoju człowieka. Ponieważ wiele osób tak myśli, to mam pytania:
1. Po czym poznajesz, że następują zmiany? Jakie kryteria bierzesz pod uwagę i po czym poznajesz, że człowiek dzisiejszy różni się od człowieka sprzed dwóch tysięcy lat? (Nie biorę pod uwagę np. otyłości, bo to nie są zmiany. Otyli byli zawsze, i jest to skutek złego sposobu odżywiania, a nie zmian w "konstrukcji człowieka). )
2. Skąd wiesz i po czym poznajesz, że następuje rozwój? Czy jest rozwój rozumiany pozytywnie czy może następuje degeneracja rasy ludzkiej?
Przy okazji - seks pomiędzy ludźmi a zwierzętami to zoofilia. Znana od zawsze w dziejach ludzkości. Pewnie niedługo stanie się dosyć powszechna, bo taki mamy "rozwój" ludzkiej seksualności. Powszechny na świecie jest już seks z robotami.
~~Złotawa Kokoryczka napisał(a):jak byś rozumiał to co czytasz to po 1 w tobie też płynie świńska krew i małpi rozum,ale do rzeczy tj żart jeżeli wiesz co to są żarty?a jak wszystkim wiadomo wszystko kiedyś stworzył bóg i miało być pięknie ale chciwi ludzie zniszczyli ten piękny świat i musimy tańczyć jak nam zagrają,a grają tylko marsze pogrzebowe.klucznick napisał(a): człowiek powstał od małpy i świni,małpa zlazła z drzewa i miała stosunek sexualny ze świnią i w ten oto sposób powstał człowiek.
A skąd Ty to wiesz? Bo Ci ojciec pokazywał swoje drzewo genealogiczne? :P
~~Płowa Abelia napisał(a):~~Ołowianoniebieski Szczawik napisał(a): Antropomorfizm nie występuje w każdej religii (Buddyzm, Islam). Co do mojej poprzedniej wypowiedzi, spróbuj Drogi rdeście czytać ze zrozumieniem. Nie pisałem, że na Soborze dyskutowano o boskości cesarza. Ten element przytoczyłem jako charakterystyczną cechę religii rzymskiej, która panowała w imperium przed nastaniem Chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo natomiast, aby stać się następczynią starej religii, musiało przejąć część jej tradycji (m.in. Święta Bożego Narodzenia). Na tym Soborze więc określono dogmaty jakimi kierować miało się Chrześcijaństwo i jednym z nich była boska natura Chrystusa Nie wszystkie "szkoły" ówczesnego Chrześcijaństwa zgadzały się z tym dogmatem, więc Konstantyn wraz z biskupami po prostu uporządkowali religię, przy okazji wiążąc ją z tradycjami panującymi w cesarstwie przedtem. Przykro mi, ale takie są fakty.
Fakty znam, ale podałeś je w sposób dla większości nie znającej szczegółów w sposób trochę "manipulacyjny". Boska natura Chrystusa to przyjęta przez chrześcijaństwo oczywista sprawa od samego początku - sposób jej rozumienia to inny temat. Były tez oczywiście nurty kwestionujące boskość Chrystusa, tak jak dzisiaj kwestionują Świadkowie Jechowy. Nie tak dawno wdałem się w dyskusję z jednym z nich - młody i sympatyczny, ale jak trafił na katolika czytającego Pismo Św. to szybko sprawdzał odpowiedzi w tablecie. Pewnie z gatunku "trudny klient" :). Ale przygotowani technicznie i oczytani są naprawdę dobrze - katolicy powinni się tego uczyć od Świadków Jechowy. O Soborze Nicejskim można by dużo, ale wchodzimy w temat, o którym prawie nikt nie będzie miał pojęcia. To dyskusja na inne forum.
Co do buddyzmu i islamu nie zgodzę się z Tobą, Mnóstwo antropomorfizmu. Ale to też trzeba dużo pisać - może przy innej okazji.
Pozdrawiam.
~~Sczerniała Goryczka napisał(a):~~Piernikowy Winorośl napisał(a):~~Sczerniała Goryczka napisał(a):klucznick napisał(a): człowiek powstał od małpy i świni,małpa zlazła z drzewa i miała stosunek sexualny ze świnią i w ten oto sposób powstał człowiek.
Jesteś ograniczony intelektualnie ? Przecież procesy ewolucyjne są rozłożone w czasie na miliony lat a nie na jedno pokolenie.
Procesem tym kieruje mózg w celu doskonalenia prokreacji i zdobywania pokarmu.Na Ewoich oczach ludzkość ulega przyśpieszonemu rozwojowi dzięki elektronice a jednocześnie tyje z powodu ograniczeń w ruchu i złym nawykom masowego łatwo dostępnego taniego pożywienia.To też jest ewolucja.
Niw istnieje coś takiego jak seks pomiędzy gatunkami.W sztucznych warunkach owszem.
Bardzo ciekawa wypowiedź. Zwłaszcza przekonanie, że mamy do czynienia z przyspieszeniem rozwoju człowieka. Ponieważ wiele osób tak myśli, to mam pytania:
1. Po czym poznajesz, że następują zmiany? Jakie kryteria bierzesz pod uwagę i po czym poznajesz, że człowiek dzisiejszy różni się od człowieka sprzed dwóch tysięcy lat? (Nie biorę pod uwagę np. otyłości, bo to nie są zmiany. Otyli byli zawsze, i jest to skutek złego sposobu odżywiania, a nie zmian w "konstrukcji człowieka). )
2. Skąd wiesz i po czym poznajesz, że następuje rozwój? Czy jest rozwój rozumiany pozytywnie czy może następuje degeneracja rasy ludzkiej?
Przy okazji - seks pomiędzy ludźmi a zwierzętami to zoofilia. Znana od zawsze w dziejach ludzkości. Pewnie niedługo stanie się dosyć powszechna, bo taki mamy "rozwój" ludzkiej seksualności. Powszechny na świecie jest już seks z robotami.
Albo wierzysz w cuda albo akceptujesz zdobycze nauki .Wybieraj i dyskutuj na takiej płaszczyźnie.
~~Miedziany Fiołek napisał(a): Średni wzrost zależy głównie od jakości odżywiania. A ta zależy od poziomu bogactwa społeczeństwa. Ponieważ na świecie mamy "eksplozję" bogactwa w ostatnich stu kilkudziesięciu latach więc i właśnie w tym okresie mamy największą zmianę średniego wzrostu.
Co do twarzoczaszki to rzeczywiście - jak patrze na Wenus z Milo lub Apolla to bardzo brzydkie te twarze - prawie neandertalskie. :) .
A i inteligencja tych ludzi była strasznie niska. Taki Euklides czy Platon to dzisiaj nawet podstawówki by nie zaliczyli.
Dzisiaj na tym forum każdy mądrzejszy od Platona :). Wystarczy poczytać.