~~Jasnoróżowy Cyprysik napisał(a): Rodzice mojej drugiej ubzdurali sobie że bez ślubu kościelnego nasz związek jest nieważny i przez cały czas zatruwali mi życie - zrobilem to tylko i wyłącznie aby mieć świety spokój od nich

Skoro nie wierzysz w przysięgę małżeńską i kościół to po cholerę ci rozwód kościelny ?? :-). Stań w prawdzie, powiedz, że nie wierzysz w Boga i przysięgę małżeńską. Po co kolejny raz kłamać i krzywoprzysięgać ?? Dla dobra teściów ?? :-). Miej jaja, zachowaj się jak facet i żyj zgodnie z przekonaniami. Po co kolejny raz oszukiwać przed ołtarzem ?? Miej honor człowieku !! Obecnie pełno jest lewaków dla których wartości nic nie znaczą !! Szukaj kobiety w tym towarzystwie ( swoim) , przynajmniej będziecie mieli wspólne poglądy. Zastanów co się stanie jak żona będzie chciała dzieci ochrzcić, wysłać do komunii i do bierzmowania ?? Rozwiedziesz się ?? Dorośli, zmądrzej i żyj konsekwentnie zgodnie ze swoimi przekonaniami !!!

~~Jasnoróżowy Cyprysik napisał(a): Rodzice mojej drugiej ubzdurali sobie że bez ślubu kościelnego nasz związek jest nieważny i przez cały czas zatruwali mi życie - zrobilem to tylko i wyłącznie aby mieć świety spokój od nich

W tym przypadku slub nie zaistnial. Nie bylo sakramentuslubu. Czuj sie wolny.

Czy ten rozwód kościelny potrzebny żeby znów wziąć ślub kościelny, niby z przymusu, tylko już z inną osobą?

Nie ma nic gorszego niż człowiek bez zasad !! Przypomina mi pijaka, który po każdym zapiciu przysięga, że już więcej nie będzie ale finał jest zawsze taki sam. :-) . Zastanów po co ci kolejny raz przysięgać przed bogiem ??

przed kościelnym też należy spisać akcyzę ,tfu intercyzę

Nie ufać przyszłej żonie, czy mężowi, to po co w ogóle brać ślub? Niech każde idzie w swoją stronę. Nie trzeba wtedy intercyzy, a wszelkie dobra najlepiej od razu oddać rodzinie, która już nie będzie niczym zaniepokojona.

Moj maż sywierdzil ze woli jednak facetow. A ja chce sobie ulozyc zycie to dlaczego mam nie wziac drugi raz slubu? Czemu oceniacie nie wiedzac jaka jest przyczyna rozwodu?

~Buraczkowa Bakopa napisał(a): Moj maż sywierdzil ze woli jednak facetow. A ja chce sobie ulozyc zycie to dlaczego mam nie wziac drugi raz slubu? Czemu oceniacie nie wiedzac jaka jest przyczyna rozwodu?

No, w tym wypadku na stwierdzenie nieważności masz duże szanse. ale twój mąż ma przechlapane w badaniu przez sąd biskupi. na gejach - wbrew pozorom - to oni się znają jak mało kto i w mig wykryją, czy to prawda, czy ściema.