Moja instalacja fotowoltaiczna przez półtora roku do dzisiaj zapobiegła w przeliczeniu na emisję CO2 zanieczyszczeniu środowiska w wysokości ośmiu ton dwutlenku węgla .
Przy okazji wyprodukowała 10 MW energii z czego 2 MW zasiliły konto państwa.
Państwo Polskie symuluje swoje zainteresowanie niektórymi ważnymi aspektami społecznymi.
Niby to zabiega o zmniejszenie emisji zanieczyszczeń a w praktyce pobiera dosyć słoną daninę od producentów energii odnawialnej.
Małe instalacje oddają państwu 20% wartości wyprodukowanej energii a większe powyżej 10 KW 30 % .
Przy okazji wypada wspomnieć o całkowitym braku jakiegokolwiek projektu zagospodarowania opakowaniami po napojach i produktach.
Czy to właściwa droga do eliminacji zanieczyszczenia powietrza i uniknięcia kar osądźcie sami.
Ciekawe jakie zdanie w tym temacie mają młodzi bojownicy w czyste powietrze i środowisko ?

Zabierz swój dom z instalacją do Niemiec i zobaczysz ile tam będziesz oddawał państwu.

~Jasnofioletowa Gynostemma napisał(a): Zabierz swój dom z instalacją do Niemiec i zobaczysz ile tam będziesz oddawał państwu.

Gdybym płacił Niemieckie stawki zapłacił by 267 PLN rocznie
https://www.gramwzielone.pl/energia-sloneczna/104147/niemcy-po-raz-kolejny-obnizyli-ceny-energii-z-fotowoltaiki

Tu wychodzi prawie tysiąc + opłaty za licznik.[img=1611580458_mj4b5sn.jpg]

To wyjedź do Niemiec

~Poziomkowa Śliwa napisał(a): To wyjedź do Niemiec

Z czego osoba będzie żyła gdy tacy jak ja wyjadą z Polski ?[img=1611585424_4vrj8mu.jpg]

Z zasiłku , państwo ma to da.

PanM napisał(a): Moja instalacja fotowoltaiczna przez półtora roku do dzisiaj zapobiegła w przeliczeniu na emisję CO2 zanieczyszczeniu środowiska w wysokości ośmiu ton dwutlenku węgla .
Przy okazji wyprodukowała 10 MW energii z czego 2 MW zasiliły konto państwa.
Państwo Polskie symuluje swoje zainteresowanie niektórymi ważnymi aspektami społecznymi.
Niby to zabiega o zmniejszenie emisji zanieczyszczeń a w praktyce pobiera dosyć słoną daninę od producentów energii odnawialnej.
Małe instalacje oddają państwu 20% wartości wyprodukowanej energii a większe powyżej 10 KW 30 % .
Przy okazji wypada wspomnieć o całkowitym braku jakiegokolwiek projektu zagospodarowania opakowaniami po napojach i produktach.
Czy to właściwa droga do eliminacji zanieczyszczenia powietrza i uniknięcia kar osądźcie sami.
Ciekawe jakie zdanie w tym temacie mają młodzi bojownicy w czyste powietrze i środowisko ?

PaniM! Czyżby PanM, taki inteligentny, nie rozróżniał kW od kWh? 10MW to cały Bolesławiec bierze! Taką ma PanM wielką instalację?
A czy PanM wie, ile CO2 produkuje PanM siedząc przy klawiaturze i obciążając serwery tysiącami postów? Myślę, że ze 100 ton CO2 rocznie spokojnie PanM w ten sposób produkuje. I taka to ekologia. PanaM ekologia a rebours :)

PanM napisał(a):

~Poziomkowa Śliwa napisał(a): To wyjedź do Niemiec

Z czego osoba będzie żyła gdy tacy jak ja wyjadą z Polski ?[

Się uśmiałem.
Byznesmen sie znalazł :)
Całą gospodarkę utrzymuje :))
I jeszcze te zdjęcia rodzinki :)
Spytaj energetyki co oni sądzą o twoich panelach słonecznych.
A twoje niemiaszki niedawno otworzyli nową elektrownię węglową.
Ile te twoje panele produkują energii jak jest największe zapotrzebowanie? Zero!
Co ma energetyka zrobić z "twoja energią" o 12 w południe? Zapakować w kartony i przechować na trudniejsze czasy ? :)
Myślisz że elektrownia węglowa to jak silnik w samochodzie i można ją ot tak wyłączyć , bo jakiemuś tam na koziej górce słonko zaświeciło?
Że też żadnemu pseudo ekologowi nie przeszkadzają tiry które spalaja olbrzymie ilości paliwa, a pociągów towarowych to tyle co kot napłakał. W dodatku głównym towarem przywożonym do Polski to są niemieckie śmieci.
Jakoś Szwajcaria umiała sobie poradzić z mafiami transportowymi.