~kierowca napisał(a): a co wy na to[img=1268156138_p9ezo7u.jpg]

Pojazd zaparkowany prawidłowo;) Na parkingu oczywiście. Błąd zarzadcy drogi(terenu gdzie znajduje sie chodnik)Mógł zaparkować wcześniej, gdzie wszystkie inne miejsca były zajęte przez inne pojazdy

BATMAN napisał(a):

Igi napisał(a): Niestety długo czekać nie trzeba było..



Zdjęcie zrobione dziesięć minut temu.

O tej porze MZGK śmieci nie zabiera- troche wyrozumiałości!! Gdzie Ci ludzie maja parkować?? Problem jest i bedzię bo nie ma miejsc parkingowych za wiele. W takich przypadkach nie popadajmy w paranoje!! Autor tematu pewnie nie ma samochodu-pozdrawiam

Nie chodzi o śmietniki a o to jaką lukę gościu zostawia obok. Gdyby posunął się bardziej do czerwonego vw to na spokojnie weszło by jeszcze jedno auto dzięki czemu także nie utrudniało by przejścia obok.
I autor ma samochód i wie bardzo dobrze jak to jest gdy wraca się chociażby wieczorem do domu. Zaparkowanie graniczy z cudem i większości brak miejsca jest spowodowany przez to że staje się na dwóch miejscach.

Pozdrawiam


Dopisane 09.03.2010r. o godz. 18:45:

ZOMOL napisał(a):

~kierowca napisał(a): a co wy na to

Pojazd zaparkowany prawidłowo;) Na parkingu oczywiście. Błąd zarzadcy drogi(terenu gdzie znajduje sie chodnik)Mógł zaparkować wcześniej, gdzie wszystkie inne miejsca były zajęte przez inne pojazdy

Nie chodzi tu o chodnik a o przestrzeń między pojazdami.

Igi napisał(a):

BATMAN napisał(a):

Igi napisał(a): Niestety długo czekać nie trzeba było..



Zdjęcie zrobione dziesięć minut temu.

O tej porze MZGK śmieci nie zabiera- troche wyrozumiałości!! Gdzie Ci ludzie maja parkować?? Problem jest i bedzię bo nie ma miejsc parkingowych za wiele. W takich przypadkach nie popadajmy w paranoje!! Autor tematu pewnie nie ma samochodu-pozdrawiam

Nie chodzi o śmietniki a o to jaką lukę gościu zostawia obok. Gdyby posunął się bardziej do czerwonego vw to na spokojnie weszło by jeszcze jedno auto dzięki czemu także nie utrudniało by przejścia obok.
I autor ma samochód i wie bardzo dobrze jak to jest gdy wraca się chociażby wieczorem do domu. Zaparkowanie graniczy z cudem i większości brak miejsca jest spowodowany przez to że staje się na dwóch miejscach.

Pozdrawiam

Tu się zgodzę jeżeli o to chodzi z tym, że nie wiadomo który samochód stał pierwszy, a który kierowca to ta swięta krowa;)

a to że idąć z wózkiem chodnikiem, nie ma jak przejść to też prawidłowo

BATMAN napisał(a):

Igi napisał(a):

BATMAN napisał(a):

Igi napisał(a): Niestety długo czekać nie trzeba było..



Zdjęcie zrobione dziesięć minut temu.

O tej porze MZGK śmieci nie zabiera- troche wyrozumiałości!! Gdzie Ci ludzie maja parkować?? Problem jest i bedzię bo nie ma miejsc parkingowych za wiele. W takich przypadkach nie popadajmy w paranoje!! Autor tematu pewnie nie ma samochodu-pozdrawiam

Nie chodzi o śmietniki a o to jaką lukę gościu zostawia obok. Gdyby posunął się bardziej do czerwonego vw to na spokojnie weszło by jeszcze jedno auto dzięki czemu także nie utrudniało by przejścia obok.
I autor ma samochód i wie bardzo dobrze jak to jest gdy wraca się chociażby wieczorem do domu. Zaparkowanie graniczy z cudem i większości brak miejsca jest spowodowany przez to że staje się na dwóch miejscach.

Pozdrawiam

Tu się zgodzę jeżeli o to chodzi z tym, że nie wiadomo który samochód stał pierwszy, a który kierowca to ta swięta krowa;)

No właśnie Świętą Krową jest samochód zielony ponieważ czerwony vw już wcześniej tam stał.

~kierowca napisał(a): a to że idąć z wózkiem chodnikiem, nie ma jak przejść to też prawidłowo

Pojazd zaparkowany prawidłowo i faktycznie błąd kogoś kto tym zarzadza, że tak właśnie parking został zaprojektowany, że chodnik "wychodzi" na parking. Mysle, że za tym chodnikiem powinni chociaż jakiegoś iksika namalować czy coś. Ogólnie ze strony prawnej chyba nie mozna sie przyczepić do niebieskiego samochodu

~oczytany napisał(a):

~kierowca napisał(a): a to że idąć z wózkiem chodnikiem, nie ma jak przejść to też prawidłowo

Pojazd zaparkowany prawidłowo i faktycznie błąd kogoś kto tym zarzadza, że tak właśnie parking został zaprojektowany, że chodnik "wychodzi" na parking. Mysle, że za tym chodnikiem powinni chociaż jakiegoś iksika namalować czy coś. Ogólnie ze strony prawnej chyba nie mozna sie przyczepić do niebieskiego samochodu

Podkreślam że chodzi o przestrzeń pomiędzy autami.

Igi napisał(a): Niestety długo czekać nie trzeba było..

[img=1268155744_r51kibr.jpg]

Zdjęcie zrobione dziesięć minut temu.

Łatwo się domyslić, że kierowca ma trudności z parkowaniem w ogóle, a w szczególności tyłem. Po pierwsze: bał się, że gdy zaparkuje przodem nie będzie potrafił wycofać, bo zahaczy o sąsiada, więc postanowił zaparkować tyłem; po drugie: ma problemy z manewrami, bo potrzebuje duzo miejsca, aby zaparkowac tyłem, po prostu inaczej nie potrafi. Jednym słowem beznadziejny kierowca.