polecam poród w Lubaniu. Lekarze w porzadku, położne i pielegniarki bardzo wyrozumiałe i pomocne, jak poprosisz o coś to nie robią ci "łaski" , a nawet przychodzą i same pytają. Fakt, że pokoje i porodówka nie są takie jak w Zgorzelcu, ale jak dopadną cię bóle porodowe to nie myślisz o estetyce szpitala tylko o tym, aby jak najszybciej urodzić. A personel szpitalny ma ci w tym pomóc. Ja trafiłam na bardzo pomocną położną oraz ginekologa i szybko urodziłam. Zastrzeżeń żadnych nie mam.

puzelka napisał(a): A ja mam nie miłe wspomnienia jeśli chodzi o dr.Pawełkiewicza,wprawdzie byłąm jeszcze w ciąży w siódmym miesiącu,ale jak mnie zbadał to myslałąm że urodzę na fotelu ginekologiczym.Natomiast jeśli chodzi o sam poród w Zgorzelcu to mimo że moja córka skończyła juz 9 lat jestem zadowolona.Gdyby mi się jeszcze przytrafił dzidziuś to będę jechać do Zgorzelca.

Tak Pan Ordynator to potrafi badać! :D Ból porodowy? Co tam ...pestka po takim badaniu przez dr. Pawełkiewicza :D

na temat znieczuleń ktoś coś wie w tym szpitalu?

~ napisał(a):

puzelka napisał(a): A ja mam nie miłe wspomnienia jeśli chodzi o dr.Pawełkiewicza,wprawdzie byłąm jeszcze w ciąży w siódmym miesiącu,ale jak mnie zbadał to myslałąm że urodzę na fotelu ginekologiczym.Natomiast jeśli chodzi o sam poród w Zgorzelcu to mimo że moja córka skończyła juz 9 lat jestem zadowolona.Gdyby mi się jeszcze przytrafił dzidziuś to będę jechać do Zgorzelca.

Tak Pan Ordynator to potrafi badać! :D Ból porodowy? Co tam ...pestka po takim badaniu przez dr. Pawełkiewicza :D

Odbębniłam 2 porody w Zgorzelcu :) jakie szczęście, że nie badał mnie w/w doktorek, ale historie krążą wspaniałe... włosy na klacie wystajace spod kitla i wiecznie memlana guma do żucia ... bleee ;D

Witam. Ja stanowczo odradzam porod w zgorzelcu a szczegolnie w obecnosci Paawelkiewicza. Jest obrzydliwy mowa tu o nieogolonej mordzie tlustych nieuczesanych wlosach wystajacych wlosow z pod kitla ze o spoconych pachach nie wspomne i zapaszku. Przy badaniu to jakby worek ziemniakow mial przed soba a nie kobiete w blizniaczej ciazy. Meczylm sie przez 10 godzin bez znieczulenia!!! Wolalam z bolu o zastrzyk to pielegniarka przyszla i powiedziala : "Trzebabylo sie nie krec ac to by teraz nie bolalo". Wlos mi sie zjezyl. Maz za granica a ja sama rodzilam o 2 w nocy. Dzis ta "pani" juz nie pracuje a ja szpital omijam szerokim lukiem a moi synowie Antos i Filip maja 18 miesiecy i czekaja na Zuzie ktora przyjdzie na swiat za 2 tygodnie . Tym razem juz urodzona po ludzku w szpitalu w Lubaniu.

Zastosowana autokorekta

też zamierzam rodzić w lubaniu a tam jest możliwość otrzymania znieczulenia? bo w zgorzelcu chyba nie mają znieczuleń

dragados napisał(a): Ja rodziłam w zeszłym tyg. w Zgorzelcu. Co mogę powiedziec: sala porodowa jak z filmu, położne super i panie od noworodków również. Jednak łazienka i toaleta jest w beznadziejnym stanie grzyb tynk sypie się z sufitu-zero komfortu po porodzie. Odwiedziny od 15-18 czego się trzymają dotyczy to nawet mężów (co mi się nie podobało ich pomoc jest bardzo potrzebna) poza tym dziecko miało gronkowca złocistego i nie wiem czy to ode mnie czy zarazili ją w szpitalu (na szczescie wyleczyli). Poród rodzinny 200 zł, sala 1 osobowa - 150 zł

ja również kilka miesięcy temu rodziłam w Zgorzelcu.Generalnie jestem bardzo zadowolona.Opieka w porządku sale porodowe i jednoosobowe też super.Duży minus to łazienki-jak wyżej.Neonatologia też bardzo w porządku.Niestety opinię tej porodówki psuje nie kto inny jak sam ORDYNATOR.Facet jest skandalicznie niemiły,opryskliwy,wredny, a kobiecie wijącej się z bólu każe "zachowywać sie jeśli nie porządnie to chociaż jakoś"!

Co takiego widzicie w tym Zgorzelcu że tam rodzicie ?
Żona rodziła w Bolesławcu . Poród rodzinny 0 zł , sala jednoosobowa 0 zł , warunki komfortowe , personel po prostu przemiły (może z wyjątkiem jednej baby z noworodków , ale ona podobno tak ma) , odwiedziny praktycznie cały dzień , synek zdrowy ma już 18 miesięcy. Jedyny koszt jaki ponieśliśmy to szkoła rodzenia , ale uważam że jest niezbędna dla rodziców chcących razem przyjmować na świat dziecko . Bardzo wiele w bolesławieckiej porodówce się zmieniło na lepsze przez ostatnich kilka lat .

Dziwi mnie to, że ludzie szukają dziury w całym. Jak ma być dobrze to tak będzie, bez względu na to czy to Zgorzelec , Bolesławiec , czy Wrocław . Jak ma być coś nie tak , to będzie nawet w samej Warszawie.