Jedno rządzi tylko prezes i nie patrzy by coś ulepszyć tylko pogarsza sytulacje. Całe miasto aż huczy że źle jest unas. Nawet jak by dał więcej to w tej chwili nie będzie miał fachowców bo nikt nie wierzy w zapewnienia.

Tworzywa mają swojego dyrektora naczelnego. Jest nim MM. To on decyduje. Prezes JF rządzi na Szklanej.

Z tego co wiem, weekendówka walczy o swoje. Zabrali im urlop który im się prawnie należy to teraz niech oddają. Do zmian w systemie podstawowym, jak tacy mądrzy jesteście: Oddajcie każdy z Was 6 dni urlopu. 4 brygadówki nie zrobią, ktoś póścił fame i poleciało po zakładzie, a Wy wszystko łykacie!

Wiadomo że plotka zadzi . To głupota tylko że niektórzy wierzą wszystko. Wiecie jedno ze jak się zwami niedogodna to ci na górze też poleca.

Dziś plastiki miały spotkanie i co wywalczyli coś .????
Myślę że i tam wszystko się wali długo obradowali i podejrzewam że nic nie wskórali.

Co uradzili tego niewiadomo pewnie będą dalej obradować.

~~ napisał(a):

~~prezerwatywus napisał(a): Wasz zakład pracy leży w centrum miasta i nie jest to zakład na strefie ekonomicznej. Jest po prostu drogi w utrzymaniu w porównaniu z takim na strefie.
Do tego całkowicie niefunkcjonalny z masą budynków, złym dojazdem do zakładu.
Gdybym układał dla Gerresheimera biznesplan to bym to coś w centrum zlikwidował i postawił coś funkcjonalnego na strefie a ziemię sprzedał bo to teren w centrum miasta i można łyknąć ładną sumkę.
Tylko jest inny problem - stref ekonomicznych w kraju jest multum a w Bolesławcu chętnych pracowników mało.
Dlaczego miałbym budować zakład od nowa w Bolesławcu?

Przekonajcie mnie że się opłaca robić to w dotychczasowym miejscu albo budować w Bolesławcu na strefie.
Jakieś argumenty za czy przeciw?

panie planisto, jakie to ogromne sumy pochłania obecna lokalizacja? i ile kosztowałyby "przeprowadzka"? tzn wybudowanie zakładu od podstaw, jak szybko było nastąpił by zwrot kosztów tego przedsięwzięcia? 20 czy może 100 lat? Poproszę o liczby :)

Ludzie czy Wy nie widzicie, ze to ktos z zarzadu pisze te posty i wprowadza zamet?

A czemuż to Zarządowi miało by zależeć na zamecie?