~ napisał(a):
Ty to dopiero masz stereotyp. To nieprawda że puszyści są cudowni a szczupli to chamy. Każdy jest inny i zarówno szczupły jak i puszysty może okazać się zołzą albo wspaniałą osobą. Ja tam nie mam nic przeciwko ani jednym ani drugim ważne by każdy czuł się dobrze w swoim ciele. Chociaż ostatnio puszysta pani zjechała mnie że jestem szczupła a ubrania są tylko do rozmiaru 38 hahaha ależ miałam minę :D

A umiesz czytać? ;> przecież napisałam, że nie chcę generalizować i że nie wszyscy szczupli są tacy (w domyśle, że wszyscy grubi też nie są symaptyczni), ale jak nie potrafisz tego wyczytać z mojej wypowiedzi to może cofnęłabyś się do szkoły i pouczyła składać literki ;/;> a jeśli chodzi o jechanie grubych po chudych - to niektórzy grubi są tak sfrustrowani, że ich złość - czy to na siebie czy na innych - musi znaleźć w końcu ujście. Bo jak by nie patrzeć - wszelkie mody są tworzone i kreowane dla ludzi szczupłych, a reszta? Przecież doskonale wiedzą, że w społeczeństwie nie żyją same wieszaki, ale osoby okrągłe mniej lub bardziej też :/

A ja jestem gruba bo kocham jeść :) Zmieniam sposób żywienia i pewne przyzwyczajenia. Czy zazdroszczę chudzinom ? Hm... czasami owszem...ale....tak jak niektórzy mówią.. skoro nie jestem gruba z choroby to wystarczy się postarać, a, że słaba wola, że kusi wszystko dookoła... no cóż....nie jestem uśmiechnięta bo jestem gruba, ale dlatego, że w ogóle się uśmiecham.

Kiedyś daawno temu byłam chudziną i też się do wszystkich uśmiechałam :) Przytyłam, bo usiadłam na tyłku w pracy, bo zaczęłam podjadać, bo zaczęłam podjadać nie marchewkę a coś baaardziej słodkiego... :D no i hu.... teraz jestem gruba :) a bardzo szkoda mi ludzi, którzy oceniają ludzi po tuszy lub jej braku...ale i tak wszystkim życzę zdrówka... i mięśniakom i mięciutkim i super lakom i tym baardziej super :) o!! i to by było na tyle :)

Hejka, mam 16 lat i warze 94 kg. Myślicie że mam nadwage? Muj chłopak twierdzi że jestem idealna. Co wy sondzicie?

Beatko , masz nadwagę nie ma co tego ukrywać , ale jeśli jesteś szczęśliwym człowiekiem to olej to co mówią inni ;) Są dziewczyny o wyglądzie barbie i nie mają nikogo :P

Jutro będzie ten dzień, kiedy was odwiedzę i sprawdzę na sobie niektóre kreacje :)

~Beatka napisał(a): Hejka, mam 16 lat i warze 94 kg. Myślicie że mam nadwage? Muj chłopak twierdzi że jestem idealna. Co wy sondzicie?

No spoko.Dobra wymówka nie jest zła.


Dopisane 16.05.2012r. o godz. 20:32:

~$ napisał(a): Beatko , masz nadwagę nie ma co tego ukrywać , ale jeśli jesteś szczęśliwym człowiekiem to olej to co mówią inni ;) Są dziewczyny o wyglądzie barbie i nie mają nikogo :P

Tego kwiatu pół światu a zdrowie jest tylko jedno.Ale jak już wyżej mówiłam nie ma to jak dobra wymówka by nie wziąć się za siebie.

~Beatka napisał(a): Hejka, mam 16 lat i warze 94 kg. Myślicie że mam nadwage? Muj chłopak twierdzi że jestem idealna. Co wy sondzicie?

Na jego miejscu nieco "przegoniłbym" Cie :D . Ale z drugiej strony facet nie pies, na kości nie leci... Zresztą kiedy przytulam się do kobiety to nie lubię jak mi się jej kości wbijają :-)

Pozdrawiam

Bez urazy ale to wszystko jakieś takie babciowate.

Sory za szczerość co złego to nie ja ale nie mam w zwyczaju mydlić oczu.