Jasiu82 napisał(a): Zupełnie was nie rozumiem, zamiast odrazu iść do inzby przyjęć dla dziecka siedziałaś na izbie chorych dla starszych. Ja byłem ze swoją córką w pierwszy dzień świąt w izbie dziecka w szpitalu i w godzinę byliśmy, że tak powiem załatwieni.
Więc zupełnie nie rozumiem.
Zamiast pomyśleć wolicie wiecznie marudzić, wstydźcie się!!
Bo niektórzy mają wygórowane mniemanie o sobie i w zwiazku z tym głową nie ruszą ,bo uważają ,że na widok ich samych i ich potomstwa emanującego "'niezwykłością"' ,rozstąpi się "'zwykły"' lód niczym morze przed Izraelitami i przepuści Ich Wysokoście,żeby nie doświadczyły tego,czego doświadcza na co dzień ''zwykły"' człowiek.