hemi napisał(a):
czyli np.nie mogę sobie zamówić ze znajomymi pizzy ,bo wtedy jestem w oczach twoich (czy takiego osbnika co przynosi pizzę) osobą co ma dużo kasy i wypadało by dorzucić z 25 zł napiwku,tak?
Hemi nikt tu nie pisał 25 zł tylko chociaż tą końcówkę.
A niech będzie powiem to i wcale nie zamierzam się wylogowywać bo mam wy...bane.
Nie dziwcie się że potem na dowozik trzeba długo czekać (jeśli zależy to od kierowcy a nie ilości zamówień bo i tak nikt nic mu nie zrobi bo zgadza sie pracować za nędzne grosze)to pojedzie do ciebie jako ostatni bo pojedzie najpierw tam gdzie wie że ma pewną choć końcówkę 50 gr a nie tam gdzie wie ze sypną wyliczonymi miedziakami z myśla jeszcze że może nie będzie się chciało mu liczyć w tym marnować czasu bo brakuje w miedzi 50 gr.Takie przypadki zdarzają się bardzo często niestety.
Po za tym w takim wypadku przestańcie stękać na forum że w którymś lokalu obsługa nie weszła wam w tyłek bez wazeliny i jesteście traktowani przedmiotowo jak towar na kasie w markecie byle do końca zmiany(jak się długo pracuje to się ludzi kojarzy i nawet jeśli nie zostawiają napiwku to przynajmniej są bezproblemowi,sympatyczni i tacy mają szacun).
I chcę cię hemi wyprowadzić z błędu,z reguły nikogo nie mierzy się po wyglądzie i wartości zamówienia wszystkich traktuje się tak samo na ile pozwala Ci czas,możliwości i dostępność potencjalnego klienta(czyli czy na dzień dobry nie chce cię wzrokiem zabić) tym bardziej że napiwków nie zostawiają ci co wyglądają na kasiastych.
Nikt od nikogo nie oczekuje wielkich napiwków metodą ziarnko do ziarnka zawsze chociaż po paru dniach na buty będzie które zdarłeś drepcząc właśnie do klienta.
Napiwek to okazanie wdzięczności i taki kierowca nawet,chętnie pojedzie do ciebie mimo że już skończył pracę a ty jesteś po czasie składania zamówienia nie oleje cię.Proste pytanie zawsze brzmi"GDZIE?"bo jak ktoś mówił to jego praca nie zdąży obrócić a nadgodzin nie ma płacone więc to tylko od niego zależy.
Zaje...ści sa ci co w życiu nie liznęli roboty a najwięcej mają do powiedzenia.
A teraz proszę o komentarze chętnie się pośmieję :]