Pamietam ten bialy grzyb i ludzi z lornetkami w wieżowcu na Tysiaclecia cos takie jak to

Panowie, dzięki za odpowiedzi, mam nadzieję, że odezwą się także inni, zwłaszcza Ci którzy mają jakieś zdjęcie/zdjęcia. Szukam także na forach rosyjskich, jeśli ktoś badał sprawe i ma jakieś tropy, to proszę o informację.

~ napisał(a):

~Amphiprion napisał(a): Zdjęcia lotnicze są dość szczegółowe, można się tylko domyśleć, gdzie znajdował się lej. Myślę, że był to dolny lewy róg składu...

podejrzanie gładko wygląda prawy dolny róg...

Bo tam był rosyjski steatlth, sylwetka się zgadza :)

Byłem ostatnio na terenie magazynu. Obiekt wygląda na pilnowany a dziura w ziemi jest naprawde spora. Hangary wyglądają jakby miały zdmuchnięte dachy.

Ciekawi mnie co się tam naprawde teraz dzieje bo wszędzie pełno tablic o zakazie wstępu i groźnych psach. Nas wystraszył samochód stojący mniej wiecej w środku obiektu wiec odpuściliśmy. Jeden hangar został przeznaczony na składowisko jakichś odpadów.

Miejsce ciekawe - polecam

~Marjan napisał(a): Byłem ostatnio na terenie magazynu. Obiekt wygląda na pilnowany a dziura w ziemi jest naprawde spora. Hangary wyglądają jakby miały zdmuchnięte dachy.

Ciekawi mnie co się tam naprawde teraz dzieje bo wszędzie pełno tablic o zakazie wstępu i groźnych psach. Nas wystraszył samochód stojący mniej wiecej w środku obiektu wiec odpuściliśmy. Jeden hangar został przeznaczony na składowisko jakichś odpadów.

Miejsce ciekawe - polecam

Dziura to po czymś innym jest, wtajemniczeni wiedzą ;)

Blackjack napisał(a):


Dziura to po czymś innym jest, wtajemniczeni wiedzą ;)

To wtajemnicz i mnie :)

Wygląda na to że chłopaki urządzili sobie tam jakąś dziuple do ciemnych interesów. Pewno prują na cześci kradzione auta z Raichu :D

Blackjack nie bądź taki tajemniczy ;)

Dziupla to raczej była na terenie parku samochodów, między koszarami a lasem. Wszędzie walają się opony, resztki uszczelek, foteli, wykończenia.

Z tego co slyszalem od Rosjan,urwala sie rakieta z samolotu i uderzyla w sale gdzie zolnierze ktorym do cywila brakowalo 2 tygodni jedli posilek.Szczatki ludzkie rozrzucone byly po okolicznych drzewach.Nasi probowali pomocy dla Rosjan/pogotowie ratunkowe/ ale nie zostali dopuszczeni do miejsca zdarzenia.Z calego rejonuDolnego Slaska i opolskiego zjechaly rosyjskie ambulansy w celu pomocy.Ale nie bylo komu pomagac.