Tak tylko w niektórych salach wcale nie ma łóżek i trzeba spać na krześle a to wygodne nie jest.

Tak tylko w niektórych salach wcale nie ma łóżek i trzeba spać na krześle a to wygodne nie jest.

~anonim napisał(a): Tak tylko w niektórych salach wcale nie ma łóżek i trzeba spać na krześle a to wygodne nie jest.

Więc spij sobie wygodnie w swoim łóżku w domu i nie narzekaj, nie ty jesteś chora, tylko dziecko....a ono śpi wygodnie w łóżku. Więc o co te nieuzasadnione pretensje??????

Co za bzdury tu wypisujecie. Ja tez leżałam ze swoja córeczką(6 miesięcy )prawie 2 tygodnie bo miala bakterię coli. I od samego początko opieka, wyniki i leki jej podawane były w jak należyty sposób. Jak ktoś chce mieć luksus to niech siedzi w domu , to jest szpital ważne by dziecko mialo wygodnie i by wyleczyli a nie my rodzice.

Jak czytam te wypociny sfrustrowanych ludzi to chętnie proponował bym zamknąć szpital i niech się leczą sami u psychiatry.Chcieli by za darmo jeść i spać w szpitalu razem z dziećmi i jeszcze marudzić że niedosolone.To jest szpital a nie kurort wypoczynkowy.

jak dla mnie oddzial dzieciecy jest bardzo dobry maja nowoczesne sale i wygodne kazda mama ze swoim dzieckiem ma edna sale a nie jak w lubaniu dwoje dzieci w jednym pokoju. Jak dla mnie opieka lekarska bardzo dobra ale minus dla pielegniarek niektore sa bardzo niemile i wrecz chamskie a tak nie powinno byc. Jak bylam tam 4miesiace temu z moja 7miesieczna corka pielegniarki byly okropne tak jakby za kare tam pracowaly. Obserwowalam jak jedna z mam musiala wyjsc po zakupy bo niestety byla z innej wioski i nie mial kto jej przynosic do szpitala wiec byla zmuszona zostawic 6miesieczne dzieciatko z pielegniarkami i wyjsc a co widzialam minela pelna godzina dziecko plakalo w nieboglosy i zadna nie przyszla doslownie ZADNA!!! to sie pytam jak mozna zostawic dziecko samo pod ich opieka ja nigdy bym sie na to nie zdobyla. A w dodatku te malenswto niechcaco zakrylo sie kocykiem i wystraszone sie tak darlo ze poszlam i go odkrylam i troche pokolysalam i co !! dostalam wielki opierdziel w dodatku od nich ze sie nie swoim dzieckiem zajmuje a ja do niej ze jakby ona do niego podeszla i sie nim zajela to inne mamy by nie musiala dogladac dziecka zeby sobie krzywdy nie zrobilo!! i to jest opieka pytam sie??? !! jak dla mnie polowa pan pielegniarek jest tam do zwolnienia !!

~ xxx napisał(a): tragedia....pielegniarki pracujace jak za kare i kasa ktora kraj nam kaze placic za to ze jestem z dzieckiem w szpitalu i go pilnuje

co do opieki pielegniarek sie zgadzam ale nie placi sie po to ze sie siedzi z dzieckiem tylko za inne rzeczy wiec piszesz nie prawde!! oplaty sa za lozko wymiane poscieli sprzatniecie sali ogrzewanie prad i korzystanie z wody w trakcie kapania wiec to nie tak do konca ze placisz za opieke nad wlasnym dzieckiem wiec nie pisz bzdur!! sie zatanawiam czy jak korzystasz z hotelu i tam tylko nocujesz tez masz pretensje ze musisz cos zaplacic!!??

dokladnie ewelina ma racje ! zawsze mozesz siedziec z dzieckiem od rana do wieczora i sie nim zajac a pozniej isc do domu spac i nikt cie za to nie skasuje zlotowki