sloneczko010981 napisał(a): W sumie to...wszędzie.Dopisane 03.07.2014r. o godz. 10:39:Trzeba się tylko dobrze rozejrzeć.
~gość napisał(a): ...Porządne i poważne kobiety czy męszczyźni nie snują sie po dyskotekach...
~ napisał(a): Ja swoją żonę poznałem kiedy siedziała w parku na ławce i czytała książkę !
~ napisał(a): Ja swoją żonę poznałem kiedy siedziała w parku na ławce i czytała książkę !a ja poznałem swoją na lecie agatowym,przewróciłem się pijany, a ukochana mnie podniosła i tak od tamtej pory pijemy sobie razem tanie winka,i pomagamy sobie.
marcinow napisał(a): Chodzi o to ,że gdzie nie pójdę to wszędzie pełno małolatów albo par stąd moje pytanie w tytule.Dopisane 03.07.2014r. o godz. 13:30:do paryskiej przychodzą zazwyczaj paryno to siedż w domu to napewno kogoś spotkasz