to was jest dwóch blizniacy? ;) ;)

~ napisał(a): to was jest dwóch blizniacy? ;) ;)

Qrwa ja to ten prawdziwy :P a ten drugi to tresowana małpa :P po :P co to próbowała miernota zabłysnąc ale jak zwykle wszystko legło w gruzach. :P

Bylam tam kilka razy u okulisty.
Do rejestracji nie sposob sie dodzwonic. Istna porazka. Chaos organizacyjny. Trzeba sie pofatygowac na miejsce, aby czegokolwiek sie dowiedziec.
Jak juz sie jakims cudem uda dodzwonic, to Pani burczy, ze brak terminow na NFZ, dopiero jak sie powie, ze wizyta prywatna pani rejestratorka zmienia ton na : "a to zapraszamy" na jakas tam godzine. Jak juz przychodzimy na ta godzine na wizyte prywatna, to okazuje sie, ze pani zaprosila wszystkich pacjentow na ta sama godzine i musza stac w kolejce po karty i zeby wniesc oplate przed wizyta. A potem w kolejce przed gabinetem. To ewidentny brak szacunku dla czasu pacjenta na zasadzie, ze jak komus zalezy to i tak poczeka.

Marta E - brawo to cała prawda !! A do nas dzwonili żebyśmy się do nich przepisali, ciekawe ile mają płacone od osoby? Tylko nie wiem skąd mieli nasz nr telefonu?

Czy ktoś z internautów już korzysta z usług lekarzy pierwszego kontaktu w tej przychodni? Można prosić o opinię? Też mam propozycję przejścia pod ich opiekę ale jeszcze się waham.

~klucz-nick napisał(a):

~ napisał(a): to was jest dwóch blizniacy? ;) ;)

Qrwa ja to ten prawdziwy :P a ten drugi to tresowana małpa :P po :P co to próbowała miernota zabłysnąc ale jak zwykle wszystko legło w gruzach. :P

Tresowana mapa ? :P patrze w lustro i zgadza się to ja . ;( to ja klucz-bick.

nie przesadzajcie,przychodnia jak przychodnia,na lekarzy nie narzekam a czesto tam bywam,a panie w rejestracji i tak sa wyrozumiale,poniewaz oprocz rejestracji maja swoja prace w gabinetach...pozdrawiam niezadowolonych:) badzcie bardziej obiektywni, a nie zlosliwi:)

w ubiegłym roku zabrałem kartę ,nawet ksero zrobili.mam ich z głowy ,a oni mnie, :]