Pannazdzieckiem napisał(a):

Można uważać Szydłowskiego podobnie jak i mnie za zwolennika teorii spiskowych

Akurat o Szydłowskim mam inne (lepsze)zdanie ^^

Pannazdzieckiem napisał(a):
Żyjemy w powszechnym kłamstwie. A zaczyna się to kłamstwo od stwierdzenia , że Bóg i kosmici nie istnieją.

"Poszedł stryjek lasem
Z siekierką za pasem.
Myśli poniewczasie:
"Na coż ona zda się?
Jak spadnie na nogę,
Stracić nogę mogę!"
Więc zamienił stryjek
Siekierkę na kijek. "

:]

falco napisał(a): kiedy odejdę z tego świata być może któryś z nich okaże się tak litościwy że mnie przyjmie do swojego ''królestwa''

falco, mysle ze taka wypowiedzia jestes blizej Jego krolestwa, niz inni wypowiadajacy sie w tym temacie. W okresie swiat Bozego Narodzenia uslyszalem bardzo intrygujace, i niepokojace pytanie ksiedza. Czy tylko wierzycie w Boga, czy tez wierzycie Bogu? Twoja wypowiedz jest bliska odpowiedzi na drugi czlon pytania.

gover napisał(a):
mysle ze taka wypowiedzia jestes blizej Jego krolestwa, niz inni wypowiadajacy sie w tym temacie.

Gołosłowność nikogo nie uczyni świętym. Dowodem wiary jest to, jak żyjemy, a nie to co paplemy na forum.

gover... ;)


Zmoderowano 19.02.2015 godz.16:41 - powód: dubel (moderator)

alter napisał(a): Gołosłowność nikogo nie uczyni świętym. Dowodem wiary jest to, jak żyjemy, a nie to co paplemy na forum.

Twierdze, ze falco ma wiecej pokory przed Jego "bogiem" niz niektorzy wypowiadajacy sie na tym forum katolicy przed naszym Bogiem. Jak zyjemy nie nam to oceniac. Niech oceni to Bog. Dla tych, ktorzy twierdza, ze sa mocni w wierze niech beda przestroga slowa sw. Pawla do Koryntian: "Niech przeto ten, komu sie zdaje, ze stoi, baczy, aby nie upadl".

gover napisał(a):
Twierdze, ze falco ma wiecej pokory przed Jego "bogiem" niz niektorzy wypowiadajacy sie na tym forum katolicy przed naszym Bogiem.

Jego "bogiem"? Jakim? hehe
Czy ateista ma boga?

Pokora? Nie dowodzi o tym, że ktoś wierzy. Można w nic nie wierzyć i być pokornym. To życie według określonych zasad wiary jest dowodem na to, że w Boga wierzymy. To czyny są miłe Bogu, a nie paplanie o tym, że się w coś wierzy.

W zasadzie trudno się z Goverem nie zgodzić, bo warto mieć w pamięci przypowieść o faryzeuszu i celniku oraz pytanie: kto odszedł usprawiedliwiony.
http://biblijni.pl/czytania/799_slowa_ewangelii_wedlug_swietego_lukasza.html
:)

Zmoderowano 19.02.2015 godz.20:21 - powód: zbędne cytowanie (moderator)

~Iza napisał(a): warto mieć w pamięci przypowieść o faryzeuszu i celniku oraz pytanie: kto odszedł usprawiedliwiony.

Izo, przypowieść chyba nie mówi nam, że lepiej być celnikiem niż faryzeuszem? I że wszyscy celnicy są tak samo pokorni? ;)

Pokora sama w sobie nikogo nie zbawi :)