~ag napisał(a): to co lecimy gdzieś dzisiaj ?Na miotłach?
~ali napisał(a): Jest takie miejsce w Bolesławcu, pilnie strzeżone, w dzień nic się tam nie dzieje, cisza spokój, jedynie czujne spojrzenia psów, czasem zdawkowe warknięcie, takie ostrzeżenie. Nigdy nie widziałem tam nikogo, w sensie człowieka, przecież ogród wielki, park prawie, ani żywej duszy, te psy tylko cały dzień na dziedzińcu.
Kiedy słońce zachodzi zaczyna się dziać, auto wyjedzie, człowiek jakiś coś krzyknie do kogoś, ech dziwne miejsce, myślę że tam jest... siedliszcze wampirów.
Każdy zna to miejsce, okna dziwnie smutne, częściowo wybite, przypatrzcie się temu bo tam ZŁO czycha.