~byłasobieniania napisał(a): Poza tym dobrej niani to ze swiecą , ja znam takie przypadki od znajomych co zatrudniali nianie. Jedna z lodówki wyjadała posiłki dziecka, a inna znowu starsza miła sympatyczna , kąpała się i pranie przynosiła i prała sobie . Pewnego dnia moja znajoma wraca niezapowiedzianie wcześniej a pani niania wychodzi w jej ręczniku :Dmyslisz ze jak extra zaplacisz to niania musi byc na medal? To tak jak z ludzmi z wyzszych sfer-wydaje sie ze powinni byc na poziomie a czesto wychodzi z nich taka kultura ze glowa mala. Dlaczego uwazasz ze za 500zl to niania moze byc emerytka albo dziewczyna uczaca sie? Ja nie jestem ani uczaca sie ani emetytka. Mam dzieci odchowane, doswiadczenie oraz czas i taka kwota mi odpowiada wiec nie wciskaj mi ze powinnam sie szanowac itp. Sama piszesz ze wiesz ile w Pl sie zarabia to jakim cudem matka ma zaplacic wiecej? A propo, emerytce albo osobie uczacej mozna zaplacic 500 twoim zdaniem?
Więc tak to wygląda. Dziecko najlepiej dać pod opiekę komuś poleconemu po znajomości a nie z bolec info.
~ napisał(a):~byłasobieniania napisał(a): Poza tym dobrej niani to ze swiecą , ja znam takie przypadki od znajomych co zatrudniali nianie. Jedna z lodówki wyjadała posiłki dziecka, a inna znowu starsza miła sympatyczna , kąpała się i pranie przynosiła i prała sobie . Pewnego dnia moja znajoma wraca niezapowiedzianie wcześniej a pani niania wychodzi w jej ręczniku :Dmyslisz ze jak extra zaplacisz to niania musi byc na medal? To tak jak z ludzmi z wyzszych sfer-wydaje sie ze powinni byc na poziomie a czesto wychodzi z nich taka kultura ze glowa mala. Dlaczego uwazasz ze za 500zl to niania moze byc emerytka albo dziewczyna uczaca sie? Ja nie jestem ani uczaca sie ani emetytka. Mam dzieci odchowane, doswiadczenie oraz czas i taka kwota mi odpowiada wiec nie wciskaj mi ze powinnam sie szanowac itp. Sama piszesz ze wiesz ile w Pl sie zarabia to jakim cudem matka ma zaplacic wiecej? A propo, emerytce albo osobie uczacej mozna zaplacic 500 twoim zdaniem?
Więc tak to wygląda. Dziecko najlepiej dać pod opiekę komuś poleconemu po znajomości a nie z bolec info.
~ napisał(a): ...żeby tylko pilnować, to pół biedy ale trzeba także: ubrać, przewinąć, nakarmić,wyprowadzić na spacer, pobawić się, posprzątać...I to wszystko przez 8 godzin za 500 zł? To drogo czy tanio?