~ napisał(a): bo oprócz władzy która wie co dla obywatela jest dobre ,to dziennikarze próbują to potwierdzić (zależy jaka opcja) ;) urabiając obywatela ,
W praktyce na żadnym poziomie nie ma całkowicie wolnych mediów.
Ze względu na słabą kondycję lokalna przedsiębiorczość nie kupuje na tyle reklam aby portale mogły się utrzymać.
Nie umyka to uwadze sprytnych lokalnych pryncypałów polityki.
Oni w różnej formie wypełniają brakujące strony./ nie za darmo /Jednak coś za coś .
I właśnie ten element " SWOBODY DZIENNIKARSKIEJ " wymusza istnienie moderatorów .
Czym większe medium tym wyższej rangi urzędy zamieszczają tam reklamy.
Szary człowiek może poruszyć najważniejszy dla ludzkości temat i przedstawić najsensowniejsze argumenty .Z pewnością nikt tego nie zauważy.
Wystarczy jednak gdy ratuszowy wypuści bączka i jest temat na pierwszą stronę.
Dopisane 16.10.2016r. o godz. 08:00:
Bardzo dobitnym przykładem jest konkurencyjny portal Krzysztofa G zdominowany całkowicie przez retorykę ratusza.
Tam moderacja i służalczość na poziomie Trybuny Ludu.
Dopisane 16.10.2016r. o godz. 08:03:
Oczywiście w oryginale było słowo : c e n .. u r a " opłacana pieniędzmi z podatków Bolesławian.
Zastosowana autokorekta