Grająca kapela na 3 ( Sylwester to nie dyskoteka, łupu cupu, to "nie" są taneczne kawałki, stanowczo za głośno), żarcie na skromną czwórkę w swej jakości i smaku, ilości się nie czepiam, ale np. pseudo bigos z 2 kawałkami kiełbasy na stolik dla sześciu osób, 5 naleśników z polewą na tenże sam stolik, trzy połówki gotowanego jajka w sosie/majonezie też na sześć osób i, żeby nie dobijać dalej Organizatorów, barszcz czerwony podany do krokietów jakieś 20 min. po fakcie podania tych drugich. Ogólnie z Sylwestra w Europie wracałem bardzo zadowolony, bo bawiliśmy się wszyscy super samym swoim towarzystwem, ale na przyszłość, na hasło Sylwester w Europie, na pewno się głęboko zastanowię.

Nie ma jak to domowa zasiadka w doborowym towarzystwie i kulturalnymi ludźmi , człowiek zdrowszy , najedzony , wysoko siedzi he he i ma przynajmniej kasę w portfelu , a tak .........rozczarowanie

A mnie orkiestra się podobala

A jaka orkiestra grala

~Konrad napisał(a): A jaka orkiestra grala

Oto zespół dobrze zgrany ,trąbka pąpka i organy.

~piki napisał(a): Nie ma jak to domowa zasiadka w doborowym towarzystwie i kulturalnymi ludźmi , człowiek zdrowszy , najedzony , wysoko siedzi he he i ma przynajmniej kasę w portfelu , a tak .........rozczarowanie

Widać że złotówa i dusigrosz !!
Mogłeś na domówce zgasić światło bo szkoda ci prądu chyba że byłeś u znajomych i ich naciągłeś na prąd !!

Sama organizacja imprezy była na wysokim poziomie.
Jednak w przyszłym roku nie zdecyduję się na udział w takiej imprezie. Był wielki tłok. Miałam dosyć szturchania i deptania sobie po butach. Po głowie dostałam kilka razy. Bałam się wyjść na parkiet.
Szkoda, że organizatorzy tego Sylwestra nie pomyśleli o większym komforcie uczestników zabawy.

~Uczestniczka napisał(a): Sama organizacja imprezy była na wysokim poziomie.
Jednak w przyszłym roku nie zdecyduję się na udział w takiej imprezie. Był wielki tłok. Miałam dosyć szturchania i deptania sobie po butach. Po głowie dostałam kilka razy. Bałam się wyjść na parkiet.
Szkoda, że organizatorzy tego Sylwestra nie pomyśleli o większym komforcie uczestników zabawy.

Sama sobie Pani zaprzecza jeśli poziom organizacyjny był by na wysokim poziomie to nie powinno być tłoku .