6 sierpnia 2014r. godz. 15:36, odsłon: 8694, Bolec.Info/TVN24.pl
Tragedia na Opitza - matka była niepoczytalna
Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury i uznał kobietę za niepoczytalną oraz umieścił ją w zakładzie psychiatrycznym.
(fot. Telewizja Łużyce)
1 kwietnia 2014 r. w jednym z mieszkań przy ul. Opitza w Bolesławcu doszło do rodzinnej tragedii. 36-letnia kobieta wielokrotnie raniła nożem swojego 2-letniego synka, a następnie przy użyciu tego samego narzędzia chciała popełnić samobójstwo. Chłopiec przeszedł w legnickim szpitalu skomplikowaną operację, która zakończyła się sukcesem. Dziecko wraz ze starszym bratem znajduje się pod opieką ojca.
Niespełna dwa i pół miesiąca po zdarzeniu Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu po zapoznaniu się z opinią psychiatrów (stwierdzili niepoczytalność w chwili popełnienia czynu), wystosowała do Sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie kobiety w szpitalu psychiatrycznym.
- Sędzia zdecydował o posłaniu matki 2-letniego Eryka na przymusowe leczenie psychiatryczne. Za usiłowanie zabójstwa nie może odpowiadać karnie, bo nie pozwala na to jej choroba - informuje Andrzej Wieja, rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. - czytamy na TVN24.pl.
Tragedia na Opitza - matka była niepoczytalna
~ niezalogowany 7 sierpnia 2014r. o 23:17
~ napisał(a): Nie miała głodu ani biedy ,nie pisz głupstw,a po drugie bieda nie jest wytłumaczeniem dla takich morderczych zachowań,kiedyś ludzie to mieli ciężkie warunki i harówkę i biedę i nie zabijali z tego powodu dzieci ani siebie.
Kiedyś ludzie byli tacy sami jak teraz. Były morderstwa, samobójstwa, znęcanie się nad dziećmi, tylko nie było internetu i nie były te sprawy nagłośnione.
konkubent czasami wrzuca zdjęcia dzieci na facebooka, aż się serce raduje, gdy człowiek widzi, że Emilek potrafi się śmiać i jest radosny, po tym wszystkim co przeszedł, nawet jak nie będzie tego pamiętał co mu matka zrobiła to blizna na brzuszku mu to niestety przypomni... :(
matka moich dzieci też jest niepoczytalna. Macie pojęcie co można w takiej sytuacji zrobić? Nic!
Nie zmusisz nikogo do leczenia bez jego zgody. A żeby nakaz uzyskać, ktoś musi nawywijać.
Musi kogoś zabić....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
1 kwietnia 2014 r. w jednym z mieszkań przy ul. Opitza w Bolesławcu doszło do rodzinnej tragedii. 36-letnia kobieta wielokrotnie raniła nożem swojego 2-letniego synka, a następnie przy użyciu tego samego narzędzia chciała popełnić samobójstwo. Chłopiec przeszedł w legnickim szpitalu skomplikowaną operację, która zakończyła się sukcesem. Dziecko wraz ze starszym bratem znajduje się pod opieką ojca.
