14 czerwca 2015r. godz. 19:28, odsłon: 1504, Bolec.Info/BKS Bobrzanie

Zwycięski jubileusz

W sobotnim meczu, który był częścią obchodów 60-lecia klubu, BKS pokonał Olimpię Kowary 3:1.

Sobotni ligowy mecz był częścią obchodów jubileuszu 60-lecia BKS-u Bobrzanie Bolesławiec. W południe odbyła się uroczysta akademia, a w rozegranym później meczu meczu oldbojów BKS-u i Zagłębia Lubin padł remis 2:2. Mecz BKS-u Bobrzanie Bolesławiec z Olimpią Kowary był ukoronowaniem tego dnia. Tuż przed meczem zawodnicy naszego zespołu przekazali chorej Julii Wieczorek pieniądze, które zebrali we własnym gronie.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. To BKS Bobrzanie Bolesławiec nadawał tempo grze i częściej zapuszczał się pod bramkę rywala. Znak do ataku dał już w 2 minucie Majka, którego strzał z trudem obronił bramkarz gości. Niestety chwilę później z lekkim urazem popularny Majki musiał opuścić boisko jednak nie podłamało to naszego zespołu. W tym fragmncie meczu Olimpia Kowary ograniczyła się do bronienia dostępu do własnej bramki. Nasi chłopcy grali z polotem, prezentowali się dużo lepiej niż rywal i efekty tego przyszły już w 25 minucie. Wtedy to dobrze w polu karnym pokazał się Pawlusiński, który przepchnął dwóch rywali i dobrym podaniem obsłużył Kraśnickiego. Pomocnik BKS-u technicznym strzałem umieścił piłkę w siatce i wyszliśmy na prowadzenie 1:0. Po strzeleniu przez BKS gola obraz gry nie uległ większej zmianie. BKS wciąż prezentował się korzystniej niż Olimpia Kowary. Wprawdzie goście oddali kilka strzałów na naszą bramkę lecz nie mogły one sprawić żadnych kłopotów Janiczakowi. W jednej z sytuacji gości dobrym wybiciem zmierzającej do naszej bramki piłki popisał się Bochnia. W 45 minucie świetnym podaniem Kraśnicki obsłużył Wojciechowskiego i popularny Kapi pognał na bramkę gości. Niestety mocny strzał naszego zawodnika zablokował obrońca Olimpii.

Drugą połowę rozpoczęliśmy w najlepszy z możliwych sposobów. W 47 minucie z rzutu rożnego mocno w pole karne zagrał Dudka. Tam najwyżej wyskoczył Bochnia i pięknym strzałem głową wyprowadził BKS na 2:0. W 57 minucie bliski strzelenia gola był Wojciechowski jednak piłka odbiła się odł słupka bramki rywala. Od tego momentu goście częściej zapędzali się pod nasze pole karne i na efekty tego nie musieli długo czekać. W 62 minucie gola kontaktowego strzelił Chajewski i końcówka meczu zapowiadała się niezwykle emocjonująco. Na szczęście stracony gol nie wpłynął negatywnie na naszych chłopaków, którzy usilnie dążyli do strzelenia trzeciej bramki. Świetne sytuacje mieli Dudka i Długosz jednak w sytuacjach stuprocentowych zabrakło im zimnej krwi i wykończenia dobrej sytuacji. Całe szczęście w 73 minucie kibice BKS-u mogli odetchnąć z ulgą. Wtedy to dobrym podaniem do Pawlusińskiego popisał się Dudka i nasz napastnik strzelił gola na 3:1. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie i kolejne zwycięstwo BKS-u stało się faktem.

W sobotniej konfrontacji BKS Bobrzanie Bolesławiec był zespołem lepszym i wygrał w pełni zasłużenie. Rywal, który dotychczas niezbyt nam leżał nie potrafił przeciwstawić się dobrej grze naszego zespołu. Dzięki zwycięstwu w ostatnim domowym meczu w tym sezonie pewne jest, że sezon skończymy na dobrym piątym miejscu w tabeli. Za tydzień BKS zagra na wyjeździe ze Zjednoczonymi Żarów.

BKS Bobrzanie Bolesławiec - Olimpia Kowary 3:1 (1:0)

Bramki: Kraśnicki (25'), Bochnia (47'), Pawlusiński (73') - Chajewski (62')

BKS: Janiczak, Janicki, Bochnia, Zapiór, Ziółkowski, Długosz, Dudka, Pawlusiński (żk), Kraśnicki, Wojciechowski, Majka (9' Kapusz).

Fotorelację ze spotkania znajdziecie w albumie na naszym facebookowym profilu.