Wybieram, mam prawo!

13 czerwca 2004 – dzień wyborów do Parlamentu Europejskiego – zbliża się wielkimi krokami Jak odróżnić tych, którzy korzystają z nadarzającej się okazji na nową posadę, tym razem posła PE, od tych, którzy rzeczywiście chcą pracować na rzecz wspólnego dobra, tym razem europejskiego? Czy głosować? Jak głosować? Jak wybierać?

(fot. Bolec.Info)

Proponujemy Państwu oparty na 13 merytorycznych kryteriach przeglądowy opis programów. wyborczych

13 czerwca zbliża się wielkimi krokami. Dopiero co świętowaliśmy oficjalne wejście Polski do Unii Europejskiej, nasza flaga wciągana była na maszt w Dublinie, a polskie miasta zaroiły się od niebiesko-żółtych symboli zjednoczonej Europy.
Jeszcze dobrze nie przyzwyczailiśmy się do tego, że to już, że jesteśmy pełnoprawnymi członkami Unii, nie okrzepliśmy w tej nowej sytuacji, a tu nadchodzi moment, kiedy mamy wybrać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego.

Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne komitety wyborcze, rośnie liczba tych, którzy chcą nas tam reprezentować. Znane nazwiska pojawiają się w nowych maskach, zapomniane zdawałoby się osoby szykują się do wyjazdu.

Jak odróżnić kandydatów?
Jak odróżnić tych, którzy korzystają z nadarzającej się okazji na nową posadę, tym razem posła Parlamentu Europejskiego, od tych, którzy rzeczywiście chcą pracować na rzecz wspólnego dobra, tym razem europejskiego? Czy głosować? Jak głosować? Jak wybierać?
Odpowiedzi na te pytania nie są koniecznie proste. Następstwa wyborów do PE różnią się przecież od zwyczajnych wyborów do parlamentu polskiego. Ci, którzy uzyskają znaczącą liczbę mandatów nie będą przecież tworzyć żadnego rządu, nie przejmą władzy wykonawczej. Nie będą także siedzieć sobie w swoim polskim stadku i głosować jak nakazuje polska racja stanu. W Parlamencie Europejskim bowiem znacznie większe znaczenie niż przynależność narodowa, mają afiliacje polityczno-ideowe. Nie będą więc zajmować się sprzedażą polskiej ziemi, ochroną życia poczętego czy walką o większe pieniądze dla Polski. Takie kwestie nie podlegają Parlamentowi Europejskiemu. Będą natomiast uczestniczyć w tworzeniu budżetu UE, zatwierdzać jego kształt, powoływać członków Komisji Europejskiej, zatwierdzać konstytucję Unii w jej nowym kształcie, kontrolować działalność wszystkich instytucji unijnych, wydawać opinie i zalecenia.

Proponujemy przegląd programów wyborczych
Co zatem zrobić? Jak głosować na skład jedynej instytucji UE wybieranej w sposób bezpośredni? Chcąc pomóc w podjęciu decyzji tym, którzy nie mają swoich faworytów, Stowarzyszenie na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych wraz ze Stowarzyszeniem Klon/Jawor i portalemwww.ngo.pl proponuje specyficzny przegląd programów wyborczych.
Wszystkie dostępne programy, choć w odniesieniu do wielu z nich słowo `program` jest zdecydowanie na wyrost, przeanalizowaliśmy, posługując się tymi samymi 13 pytaniami.
Wychodziliśmy bowiem z założenia, że od komitetów wyborczych, zgłaszających swoich kandydatów mamy prawo oczekiwać elementarnej wiedzy o sprawach europejskich. Dobór tematów objętych pytaniami dokonany był przede wszystkim pod kątem tego, co ewentualnie może wchodzić w zakres zainteresowań przedstawicieli organizacji pozarządowych, choć z cała pewnością mogłoby się tu znaleźć jeszcze wiele innych obszarów.
Analiza poszczególnych programów wyborczych nie była prosta. Trudność wynikała przede wszystkim z faktu, że ich jakość i zakres merytoryczny były bardzo różne. Niektóre adekwatniej byłoby nazwać odezwami, manifestami, protestami niż programami wyborczymi. Inne, rzetelnie opracowane wskazują na rzeczywiste zainteresowanie i znajomość problematyki europejskiej. Niektórym udało się swój `program` zmieścić na niecałej stronie maszynopisu, inni, poruszając więcej kwestii, potrzebowali kilkunastu.
Jednakże wszystkie programy wyborcze zostały opisane według tych samych kryteriów - 13 pytań, które znajdują się pod tekstem. Ze względu na niejasność i hasłowość niektórych sformułowań, zawartych w programach, wielokrotnie przy odpowiedziach na poszczególne pytania trzeba był kierować się jednak subiektywną oceną osoby podpisanej pod opisem danego programu. Tych, którzy chcieliby wyrobić sobie własny pogląd, i przeczytać cały program, manifest, odezwę bardzo gorąco zachęcamy. W wielu sytuacjach jest to niezapomniana lektura.

Będziemy też pytać komitety
Zdając sobie sprawę z arbitralności proponowanej analizy (i przy wyborze kryteriów oceny i w trakcie samej oceny) zdecydowaliśmy się dać komitetom wyborczym `drugą szansę` i wysłać do nich podobne pytania, licząc na to, że jeśli nie zawarły czegoś w programie wyborczym, to będą mogły to uzupełnić, nadsyłając swoje odpowiedzi. Te również będziemy umieszczać w portalu, o ile ktokolwiek uzna za stosowne odpowiedzieć na pytania zgłoszone przez organizacje pozarządowe. To także będzie swoisty test.
Tym poważniejszy, że dotychczasowe wysiłki Parlamentu Europejskiego związane ze stworzeniem pomostu, za którego pośrednictwem obywatele UE byliby informowani o jego funkcjach i osiągnięciach, nie zawsze kończyły się sukcesem. Wybierając zatem w Polsce tych, którzy nie są w stanie teraz, w czasie kampanii wyborczej, zasygnalizować zainteresowania potencjalnymi wyborcami, tej tendencji europejskiej raczej nie zmienimy.
Weźmy zatem pod uwagę wszystkie czynniki: konkretne kandydatury, przygotowane programy wyborcze, zainteresowanie poszczególnymi dziedzinami, wiedzę o sprawach europejskich, skłonność do współpracy z organizacjami i ... wybierzmy.
Znany socjolog, Paweł Śpiewak, swoją niedawno wydaną książkę `Obietnice demokracji` kończy zdaniem: Nie będzie dobrej polityki bez wymagających i dobrze wybierających obywateli.
Niech dobrze na początek znaczy świadomie.

Gdzie znaleźć opisy programów?
Będziemy je publikować codziennie w serwisie wiadomosci.ngo.pl, w cyklu `Subiektywny przegląd programów wyborczych do Parlamentu Europejskiego` - pierwszy odcinek, zawierający opis analizę programów dwóch komitetów, już dzisiaj. Kolejność i dobór komitetów jest przypadkowa.


Tak ich widzimy!
Subiektywny przegląd programów wyborczych do Parlamentu Europejskiego

NAZWA KOMITETU
1. Jakie jest nastawienie do Unii Europejskiej: