Koalicja PO-PSL-SLD w powiecie rozpadła się

- Uważamy, że stanowisko etatowego członka zarządu jest zbędne - mówią radne PSL i opuszczają koalicję.

Siedziba Starostwa Powiatowego (fot. Bolec.Info)

Jak dowiedział się Portal Bolec.Info, w środę, 5 października 2016r. do Przewodniczącego Rady Powiatu Karola Stasika wpłynie pismo informujące o wyjściu z koalicji radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego - Ewy Sondaj oraz Ewy Sucheckiej. Oznacza to koniec koalicji w powiecie.

- W związku z informacją Przewodniczącego Rady Powiatu Karola Stasika z 29 września na sesji Rady Powiatu o utworzeniu nowego klubu radnych niezrzeszonych złożonego z trzech byłych radnych klubu PSL i tym samym rozwiązaniu klubu radnych PSL uznajemy, że umowa koalicyjna zawarta po wyborach samorządowych w 2014 roku pomiędzy Platformą Samorządową, Polskim Stronnictwem Ludowym i Sojuszem Lewicy Demokratycznej przestała obowiązywać - czytamy w piśmie radnych do Przewodniczącego Rady Powiatu.

- Tym samym czujemy się zwolnione z realizacji postanowień umowy koalicyjnej i występujemy z udziału w koalicji rządzącej powiatem bolesławieckim - dodają

Pod pismem podpisały się radne Ewa Sondaj oraz Ewa Suchecka.

- Uważamy, że stanowisko etatowego członka zarządu  jest zbędne - mówią radne. - Na naszą decyzję wpłynęło też wystąpienie z klubu PSL trzech radnych i utworzenie przez nich klubu radnych niezależnych - dodają.

- Nie chce komentować wyjścia radnych z koalicji. Ja robię to, co do mnie należy - powiedział w rozmowie z Bolec.Info wicestarosta Marian Haniszewski.

- Obecna koalicja PO, PSL, SLD została zawarta blisko dwa lata temu. SLD wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Chciałbym, aby wszystkie strony mogły dotrzymać umowy koalicyjnej - mówi Stanisław Chwojnicki, etatowy członek Zarządu Powiatu.

- Formuła obecnego układu władzy w powiecie się wyczerpała - powiedział radny Rady Powiatu Maciej Małkowski. - Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży. Zarząd i radni powinni się zająć powiatem a nie sobą - dodaje.

Próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie także z Przewodniczącym Rady Powiatu Karolem Stasikiem, ale nie odbierał telefonu.

Do sprawy wrócimy.