Marznące opady, gołoledź

Tylko dlaczego od dawna jak padał śnieg nie są przynajmniej w 50% odsniezane chodniki. Koło ratusza piknie ale poprosze władze i straż miejską w okolice Ul. Wojska polskiego, Marcinkowskiego, Starzyńskiego, Bielskiej, Łukasiewicza, Konopnickiej, Staszica i innych. Dla samochodów jest priorytet a piesi niech łamią nogi i ręce. Tu nie ma nic do rzeczy marznący deszcz. Chodniki były nie odśnieżane i dlatego nie można po nich chodzić bo powstały muldy lodowe. Jak by była płaska powierzcnia to jakoś dało by się chodzić. W dniu dzisiejszym nie było widać ani słychać żadnych służb odśnieżających raniutko od godz 5 a te służby powinny działać już w nocy. W dalszym ciągu chodniki są nie poodśnieżane i w wielu miejscach trzeba chodzić ulicą aby uchronić się przed upadkiem.

Śnieg nie padał tydzień jak nie dłużej, w tym czasie można bylo chodniki oczyścić i nie byłoby problemu a teraz jest kłopot bo to chyba kilofem trzeba skuwać co przez noce zamarzało a marznący deszcz dopełnił dzieła ...