30 sierpnia 2006r. godz. 11:05, odsłon: 2694, Starostwo Powiatowe / Bolec.Info

Nowy dyrektor w II Liceum Ogólnokształcacym

Nowym dyrektorem II Liceum Ogólnokształcącego w Bolesławcu wybrana została Beata Sulska.

Rozstrzygnięty został konkurs na nowego dyrektora II Liceum Ogólnokształcącego im. Janusza Korczaka w Bolesławcu. Po wieloletnim „dyrektorowaniu” na zasłużoną emeryturę przeszedł dr Edmund Maliński. Nowym „szefem” placówki oświatowej wybrana została Beata Sulska, która przez pięć ostatnich lat pełniła obowiązki zastępcy Edmunda Malińskiego.

Beata Sulska jest absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego. Ukończyła Wydział Nauk Przyrodniczych. Konkurs, który wygrała, na stanowisko dyrektora II LO odbył się w lipcu br. – Co prawda pani Beata jeszcze nie została mianowana, ale już pełni obowiązki zarządzającego szkołą – mówi starosta bolesławiecki Krzysztof Konopka - To tylko formalność, którą dopełnimy 31 sierpnia br.; w chwili zakończenia urlopu wypoczynkowego dotychczasowego dyrektora.

– Praca na stanowisku zastępcy świetnego szefa, jakim był dr Maliński, dała mi solidne podstawy, aby w dalszym ciągu rozwijać i dobrze prowadzić placówkę – opowiada obecna „szefowa” - Pełniąc obowiązki zastępcy dyrektora realizowaliśmy szereg pomysłów. Jednym z nich jest np. stała współpraca, nawiązana z ośmioma krajami Unii Europejskiej. Staramy się realizować wymiany młodzieży, z których dzieci mają wiele korzyści. Kolejnym dużym sukcesem naszej szkoły jest zaistnienie, od 1,5 roku, w londyńskiej fundacji. Po wielkich trudach udało się nam uzyskać zgodę na goszczenie u nas australijskiej wolontariuszki. 19 - latka będzie wspierać pracę nie tylko naszych anglistów. Naturalnie będziemy aplikować o kolejnego wolontariusza.

Dyrektor Sulska jest mamą dwójki dzieci. – Niedawno wróciłam po urlopie macierzyńskim. Jestem mamą ośmiomiesięcznego szkraba i dziesięcioletniego mężczyzny - mówi – Jak do tej pory świetnie udawało i udaje mi się godzić obowiązki zawodowe z osobistymi. Sądzę więc, że w przyszłości nie powinny pojawić się problemy na tej niwie.

Znajduje czas na swoje zainteresowania: fotografie, rowerowe wycieczki, uprawianie własnego ogródka. Jest pełna optymizmu i zapału. – Ubolewam tylko, że poprzez nowe obowiązki będę miała mniej czasu na uczenie. Do tej pory miałam 13 godzin lekcyjnych. Teraz niestety to się zmieni. Kontakt z młodzieżą jest jedną (największą) z moich pasji. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować ważne zamierzenia, dzięki którym nasza młodzież poczuje się ważna, doceniona i silna. Bo wszyscy nasi uczniowie są wspaniali i uczyć ich to wielki zaszczyt.