Mieszkanka Bolesławca wczoraj prawdopodobnie pomyłkowo zadzwoniła do Państwowej Straży Pożarnej alarmując, że jej półtoramiesięczne dziecko zachłysnęło się i traci oddech. Młodszy ogniomistrz Tomasz Smogur przez telefon uczył kobietę jak postępować z dzieckiem, aby przywrócić mu oddech i udrożnić drogi oddechowwe a w tym czasie drugi strażak wezwał pogotowie. Przez ponad 10 minut do czasu przyjazdu pogotowia Smogur uspokajał kobietę przy telefonie i instruował jak postępować z dzieckiem. Jego rady dały efekt, dziecku przywrócono oddech, odkrztusiło mleko z butelki, którym się zachłysnęło.
Tomasz Smogur mieszka w Warcie Bolesławieckiej i, oprócz tego że pracuje w Państwowej Straży pożarnej, jest też komendantem Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w gminie Warta Bolesławiecka.
Tutaj możecie usłyszeć całą rozmowę strażaka z matką dziecka:
Na stanowisku kierowania w komendzie powiatowej pracuje od trzech miesięcy, aby zdobyć doświadczenie. Obecnie uczy się w Centralnej Szkole Pożarnictwa w Częstochowie a za dwa tygodnie ma egzamin na technika pożarnictwa. Nie wiemy jak Wy, ale cała redakcja Bolec.Info na pewno będzie trzymać za niego kciuki.
~~Bolczyk napisał(a):skorn napisał(a): Ratowanie życia należy do obowiązków strażaka, jest szkolony w tym zakresie. Co innego jakby dokonał tego szewc, piekarz czy ktokolwiek inny, po kim nie można by się tego spodziewać.
...podaj numer do siebie to będą ludzie dzwonili i prosili ciebie o pomoc:D....będziesz takim Bolesławieckim Supermenem :D
~~klucznick napisał(a):~~Anna napisał(a): Udało się Maluszka uratować. Piękna sprawa.służba tylko dla prawdziwych mężczyzn za 2450 brutto,to wolę nie być prawdziwym mężczyznom za 5250 netto, :P brawo dla strażaków niedocenianych przy wszelkiego rodzaju akcjach ratowniczych.
Tym razem panu Tomaszowi należą się oklaski.
Ale dla mnie bohaterem jest każdy strażak. To naprawdę piękny zawód, a w zasadzie - służba.
Tylko dla prawdziwych mężczyzn!
:-)
~~Iza napisał(a): Dołączam się do podziękowań .Też mama:)
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).